Słowo na dziś

Jerozolima i Juda popadną w ruinę, gdyż słowa swe i czyny kierują przeciw PANU. Swój bunt przeciwko Niemu ciągle ponawiają

Obmyjcie się z grzechu i z niego oczyśćcie! Nie każcie mi patrzeć na swoje złe czyny! Porzućcie wszystkie swoje grzeszne

Przestańcie w ludziach swą ufność pokładać! Wszyscy oni są bowiem ulotni jak tchnienie, które w życiu doczesnym zostało im dane.

Porzucą swe bożki ze srebra i złota zostawią je szczurom i ślepym nietoperzom. Sami zaś wpełzną do jaskiń głębokich(*1), ukryją

O, Jerozolimo, jak to się stało, że będąc mi wierną, nagle się stałaś tak rozwiązłą dziwką? Kiedyś miałaś w sobie

Obrazy i posągi bożków zostaną powalone, rzucone na ziemię, zniszczone całkowicie. Gdy PAN powstanie, by Ziemią wstrząsnąć, Jego wrogowie schowają

Straszliwa kara(*1) czeka was, którzy swe majątki ciągle powiększacie. Dom po domu skupujecie i pole po polu tak, że innym

Jednak nie utknijcie w myśleniu jedynie o tym, co kiedyś się wydarzyło. Nie wiążcie się nieustannym rozważaniem przeszłości. Wszystko to

Ponad sklepieniem, które znajdowało się nad ich głowami, było coś, co wyglądało jak tron z szafiru, a na nim spoczywała

Zapamiętajcie to sobie, wy miejskie dziewczęta(*1), dzikie niczym łanie, szybkie jak gazele, nie pragnijcie miłości i jej nie szukajcie, nie