Jezus zaś tak im odpowiedział:
— A wy, dlaczego stosując się do waszej tradycji przekraczacie Boże przykazania? Bóg przecież powiedział: Szanuj(*1) swego ojca i matkę(*2), oraz: Kto by złorzeczył swemu ojcu lub matce, ma ponieść śmierć!(*3). Wy tymczasem tak nauczacie: „Kto powie ojcu lub matce: «To, co miało być wsparciem dla ciebie, przekazałem w darze do skarbca świątynnego(*4)”», ten nie musi się już przejmować przykazaniem nakazującym okazywanie szacunku rodzicom”. W ten sposób dla swojej tradycji odrzucacie Boże Słowo! Obłudnicy, trafnie Izajasz o was prorokował:
Ponieważ ten naród kieruje do mnie tylko słowa
i czci mnie jedynie swoimi wargami,
podczas gdy ich serca są daleko ode mnie,
dlatego hołdy, które mi składają,
nie mają dla mnie żadnego znaczenia,
gdyż są one tylko wyrazem tradycji, jakiej się wyuczyli(*5).
A kierując się do tłumu powiedział:
— Posłuchajcie, co wam powiem i postarajcie się to dobrze zrozumieć! Nic, co człowiek spożywa, nie czyni go nieczystym(*6), tylko to, czym obfitują jego usta, może uczynić go nieczystym!
Wtedy podeszli do Niego uczniowie i powiedzieli:
— Czy wiesz, że faryzeusze obruszyli się na to, co powiedziałeś?
On zaś tak odrzekł:
— Każda roślina, której nie posiał Ojciec z Niebios, zostanie wyrwana z korzeniami. Nie trzymajcie się ich, gdyż są to ślepi przewodnicy ślepców. A gdy jeden ślepy prowadzi drugiego, obaj w dół wpadną(*7).
Później Piotr poprosił:
— Wyjaśnij nam znaczenie tego, co powiedziałeś.
A Jezus tak na to zareagował:
— Czyżbyście i wy byli równie niepojętni? Czy naprawdę nie jesteście w stanie zrozumieć, że wszystko, co człowiek bierze do ust i spożywa, wchodzi do jego żołądka, a później jest przez niego trawione i wydalane w latrynie? Nieczystym czyni go tylko to, co z jego nabrzmiałego serca wydobywa się na jego usta. Z ludzkiego serca bowiem biorą się złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa i bałwochwalstwa(*8), pornografia i swawola seksualna(*9), złodziejstwo, fałszywe świadectwa, bluźnierstwa. To one sprawiają, iż człowiek staje się nieczysty. Brak rytualnego obmycia nie ma tu nic do rzeczy!
============
(*1) Znaczenie hebrajskiego słowa kabad („szanuj”) miało dużą pojemność znaczeniową począwszy od „czcij”, przez: „miej w poważaniu”, „oddaj honor”, kończąc na „zadbaj o” i „wspieraj”.
(*2) Wj 20,12; Pwt 5,16.
(*3) Wj 21,17; Kpł 20,9; Prz 28,24.
(*4) Gr. doron – darowizna, ofiara, podarunek. Marek w Mk 7,11 doprecyzowuje to jeszcze użyciem aramejskiego słowa korban (korbonas). Józef Flawiusz w swojej Wojnie żydowskiej (księga II, rozdz. 9,4) oraz w Dawnych dziejach Izraela (księga XVIII, rozdz. 3,2) wspomina o korbanie jako skarbie świątynnym, który został naruszony przez Piłata na cele budowy akweduktu jerozolimskiego.
(*5) Iz 29,13 – por. także Ps 78,36-37.
(*6) Chrystus robi tu aluzję do pokarmów uważanych za nieczyste w sensie rytualnym.
(*7) Przenośnia opisująca miejsce zwane „Piekłem” znajdujące się w wielkiej otchłani, o której pisze Piotr w 2 P 2,4.
(*8) „Cudzołóstwa i bałwochwalstwa” to dynamiczne oddanie słowa moicheia. W wielu miejscach Biblii mamy odnotowane, że Bóg słowem „cudzołóstwo” określa postawę duchowego bałwochwalstwa.
(*9) „Pornografia i swawola seksualna” – dosł. porneia.