Nadejdzie dzień, gdy zrealizuję Dobrą Wiadomość(*1) zapowiedzianą Izraelowi i Judzie. Uczynię to przez wprowadzenie na tron Dawida jego prawowitego Potomka(*2), aby On sprawował po całej Ziemi sprawiedliwe(*3) rządy. W Jego dniach zbawienie(*4) ujawni się w Judzie, a w Jerozolimie wielu złoży w Nim zaufanie(*5). I będą o Nim mówić: «PAN(*6) jest naszą sprawiedliwością!». Tak będzie, gdyż ja, PAN, obiecuję, iż ów Potomek, który po Dawidzie obejmie tron Izraela, nigdy go nie utraci. Dlatego kapłani z rodu Lewitów, którzy obecnie składają mi ofiary całopalne i pokarmowe oraz pełnią rozliczne rytuały, zostaną od nich odcięci i nie będą więcej potrzebni(*7)”.
══════════
(*1) Odniesienie do Dobrej Wiadomości o ratunku w Chrystusie. Niektórzy tłumaczą „dobre obietnice” lub „obietnice pomyślności”, używając liczby mnogiej. Taki przekład nie ma jednak umocowania w tekście, który mówi o jednej tylko zapowiedzi.
(*2) Chodzi o obietnicę, którą Żydzi otrzymali jako dziedzictwo Abrahamowe – por. Dz 13,23; Ga 3,16-18; Hbr 1,8.
(*3) Trzeba pamiętać, że żydowskie pojęcie sprawiedliwości różniło się diametralnie od Bożego. Żydzi upatrywali możliwości osiągnięcia sprawiedliwości przez drobiazgowe wręcz wypełnianie Prawa Mojżeszowego, podczas gdy Bóg ustanowił dla nich to Prawo jedynie jako wychowawcę (opiekuna – por. Ga 3,21-24) na drodze do stania się uczniami Chrystusa (por. Rz 3,10; Rz 3,20; Rz 10,3; Ga 3,19-29). Sprawiedliwość w Bożym rozumieniu jest czymś zupełnie innym. Polega ona na zaufaniu Bożemu Dziełu, którego On dokonał w Chrystusie (por. Rz 1,17; Rz 3,21-26; Rz 8,30; Rz 10,5-10; Ga 2,16; Ga 3,11; Ef 1,3-14; Flp 3,9; 1 J 2,1; 1 J 2,29; 1 J 3,7).
(*4) Hebr. czasownik jasza odpowiadający gr. sodzo – „zbawić”, „uratować”, „uzdrowić”, „uwolnić”. Od tego czasownika pochodzi słowo „Zbawiciel” (hebr. Jesza, Jeszua; gr. Soter).
(*5) Hebr. betah pochodzi od rdzenia bth, który znaczy „pokładać ufność”.
(*6) Por. J 13,13.
(*7) Wielu tłumaczy przekłada wersety 16-17 w zupełnie odmienny sposób. Dzieje się tak, ponieważ tłumaczą oni czasownik hebr. karat m.in. jako „nie zabraknie” lub „na zawsze”, czym nadają tym wersetom brzmienie kompletnie oderwane nie tylko od sensu i kontekstu tego fragmentu, lecz również od rzeczywistej historii, która pokazuje, że od roku 70 n.e. Żydzi nie mają żadnej możliwości sprawowania ofiar przykazanych Prawem Mojżeszowym, gdyż świątynia jerozolimska została zburzona, co stało się zgodnie z Bożym planem zbawienia. W Chrystusie Prawo Mojżeszowe oraz przepisy świątynne, które były jedynie cieniem rzeczywistości duchowej (por. Hbr 10,1), zostały uznane na bezużyteczne (por. Ef 2,15) i więcej nie są już przydatne (por. Rz 8,2; Ga 5,18; Hbr 7,19; Hbr 9,1-10). Chrystus został bowiem ustanowiony na wieki jedynym Arcykapłanem całego Ludu Bożego (por. Hbr 7,28), a Jego ofiara na krzyżu – jedyną skuteczną i ostateczną na wieki (por. Hbr 10,12). Czasownik karat pochodzi od rdzenia hebr. krt, który mówi o „traceniu czegoś”, „rozłączaniu”, „odcinaniu”, „wyniszczaniu” czy „powalaniu”.