Szczęśliwy, kto nie postępuje według rad nieprawych
ani nie chodzi drogą występnych,
i kto się nie przyłącza do grona szyderców(*1),
lecz w SŁOWIE(*2) PANA ma upodobanie
i Jego SŁOWO rozważa dniem i nocą.
==============
(*1) W określeniu „szydercy” zawiera się znaczenie nieuznawania i lekceważenia Bożego prawa, czyli zasad przekazanych ludziom przez Boga. Tak więc postawa szyderstwa oznacza tutaj także znieważanie samego Boga jako Stwórcy człowieka, Prawodawcy i Najwyższego Sędziego.
(*2) W większości miejsc dynamicznego przekładu Księgi Psalmów hebrajskie słowo Tora (Prawo) oddano przez: „SŁOWO”, zaznaczając to w szczególny sposób wersalikami. Wyboru takiego dokonano celowo, aby lektura Psalmów, będąc modlitewną inspiracją dla współczesnego chrześcijanina, nie wprowadzała go mimochodem w takie podejście do Prawa Mojżeszowego, które już dla starożytnego Izraela stało się tragiczną pułapką. Literalne bowiem koncentrowanie się na legalistycznym przestrzeganiu Prawa (Tory) zostało bowiem przez nich oderwane od jego istoty, od głównego przesłania Bożego Słowa. Apostoł Paweł opisał to w liście Do Rzymian w rozdziałach od 4 do 11. Dla chrześcijanina najważniejsze jest całkowite skupienie się na Chrystusie, w którym całe Prawo zostało wypełnione, i który jest żywym, wcielonym Słowem Boga.
Co więcej, historycznie patrząc, Boże Prawo (Tora) było od początku ściśle związane z Bożym Słowem. PAN, nadając Izraelowi Prawo, przemówił do Mojżesza, a ten przekazał słowa, które usłyszał, Izraelowi. Również Hbr 1,1 podkreśla fakt Bożego przemawiania (słowo) do Izraela. Główną więc inspiracją takiej redakcji tekstu był fakt, że to nie litera Prawa (Tory) i nie jej legalistyczny system, ale Boże Słowo, wyrażające w najszerszy sposób Bożą wolę, jest kluczowe dla życia tak doczesnego, jak i wiecznego. Ciekawe jest również, że w warstwie leksykalnej biblijne relacje (Wj 20,1; 34,1; 34,28; Pwt 4,13; 5,22; 9,10; 10,4) mówią, że na tablicach było „Dziesięć słów”. Biblia używa także określenia „przykazania” (mitzvot), ale nie odnosi go bezpośrednio do treści tablic, a raczej do całości Prawa Mojżeszowego. Pomimo że w judaizmie funkcjonuje określenie Aseret ha-Dibrot („Dziesięć Stwierdzeń”, „Dziesięć Oświadczeń”) to jednak w odniesieniu do tablic kamiennych Biblia używa określenia Aseret ha-D’varim (Dziesięć SŁÓW), natomiast „przykazanie” (mitzvot) stosuje do licznych nakazów i zakazów, których wg judaizmu jest 613. Z tego też powodu w wielu miejscach w Księdze Psalmów, gdzie była mowa o mitzvot, zostały użyte określenia typu: „przykazanie”, „nakaz”, „polecenie” etc. Przy okazji warto zwrócić uwagę na fakt, że polskie określenie „Dekalog” pochodzi z greckiego tłumaczenia hebrajskiego określenia „Dziesięć SŁÓW”. Kulturowo więc i semantycznie mamy już w języku polskim ślady podobnego podejścia do poruszonego zagadnienia.
Oczywiście powstaje pytanie, jak bardzo te odmienne określenia odzwierciedlają odmienne znaczenia? To jest już kwestią teologicznej interpretacji. Dla Żydów SŁOWA, które Mojżesz otrzymał od Boga na górze Synaj, są podsumowaniem, streszczeniem, czy wręcz kategoriami wszystkich (613) przykazań. Są one wręcz czymś nadrzędnym, albo czymś bardziej uogólnionym, czymś w rodzaju „superprzykazań” lub swoistymi tytułami dziesięciu „rozdziałów” całego Prawa. My zagubiliśmy takie ich pojmowanie, gdyż określenie „przykazanie” sprowadziliśmy jedynie do tych „Dziesięciu SŁÓW” z tablic. Samo Pismo Święte nie podaje ścisłej definicji precyzyjnego rozróżnienia między tymi sformułowaniami, zawsze więc od komentatora, tłumacza czy redaktora będzie zależała końcowa interpretacja oryginalnego tekstu. Jednak dla Czytelnika ostatecznie nie ma to aż tak wielkiego znaczenia, jak decyzja, którą musi osobiście podjąć: czy będzie wypełniał Bożą wolę, czy nie. Dla redakcji NPD było bardzo ważne, że analogiczną myśl wyraził Jezus w swoim nauczaniu w Mt 7,21-27 podkreślając, że istotą życia człowieka ma być pełnienie objawionej woli Bożej, a nie podążanie za dosłownością suchej litery Prawa Mojżeszowego. Do tego samego nawiązał również Apostoł Jan w prologu do swojej ewangelii (J 1,1-14), odnosząc się tam do „LOGOS” („SŁOWO”).