Dlatego, umiłowani, czekając na te wydarzenia trwajmy w pokoju z Bogiem, starając się ze wszystkich sił, byśmy zostali przez Niego znalezieni niesplamionymi i nienagannymi. A cierpliwość naszego PANA postrzegajcie jako zbawienną(*1), o czym nasz umiłowany brat, Paweł – z daną sobie mądrością – już wam wielokrotnie pisał. Dobrze wyjaśnia on to we wszystkich swoich listach, w których przedstawia także inne, trudniejsze kwestie, co niedouczeni i nieumocnieni w wierze ludzie wypaczają na własną zgubę. Zresztą to samo czynią oni również z innymi natchnionymi przez Boga pismami(*2).
Tak więc, najmilsi, wiedząc zawczasu o zagrożeniach, jakie na was czyhają, miejcie się na baczności i nie dajcie się zwodzić fałszywym naukom ludzi występnych, abyście – podążając za nimi – nie utracili trzeźwego i stabilnego myślenia opartego na Słowie Chrystusa(*3). Wzrastajcie w łasce i w osobistym poznaniu PANA naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa, któremu niech będzie chwała teraz i na wieki. Amen.
══════════
(*1) Por. 1 P 3,20.
(*2) Nagminnymi wypaczeniami jakie ustawicznie wyprowadzane są w listów Apostoła Pawła oraz innych ksiąg Pisma św. są nauki promujące teologię „biletu do Nieba” lub głoszące „teologię sukcesu, zdrowia i materialnego powodzenia”.
(*3) Trzeźwość i stabilność myślenia zogniskowanego na Chrystusie i umocnionego Jego Słowem jest cechą ludzi napełnionych Duchem Świętego Boga (por. 2 Tm 1,7 oraz J 16,14), to znaczy tych, którzy prawdziwie kierują się Jego wskazaniami. Więcej o umacnianiu się w myśleniu na wzór Chrystusowego można przeczytać w Liście do Filipian, który w całości jest poświęcony temu zagadnieniu.