List do Hebrajczyków 10,39-11,3 (NPD)

My jednak nie należymy do osób, które ze strachu cofają się(*1) ku własnej zgubie, ale do tych, którzy przez trwanie w ufnej wierze ratują własne dusze(*2). Wiara(*3) bowiem polega na ufnym oczekiwaniu spełnienia się tego, co zostało obiecane. Jest argumentem nadziei, że to, czego jeszcze nie widzimy, faktycznie nastąpi(*4).  To dzięki niezachwianemu trwaniu w niej wielu z tych, którzy dawniej przewodzili ludowi, otrzymało od Boga dobre świadectwo.  Również dzięki niej jesteśmy w stanie zrozumieć, że świat został stworzony Słowem Boga – a więc że to, co widzialne, wzięło się z tego, co jest niewidzialne(*5).

══════════

(*1) Użycie zwrotu „w strachu cofają się” (ekwiwalent dynamiczny gr. hypostole) nie odnosi się do osób, które nigdy nie uwierzyły, ale tych, którzy kiedyś złożyli w Chrystusie swoje zaufanie, lecz później pod wpływem prześladowań oraz strachu przed ich konsekwencjami, odstąpili od Niego.

(*2) Wersety 38-39 miały szczególny wydźwięk w okresie prześladowań pierwotnego Kościoła, gdy chrześcijanie wręcz oddawali swe życie na świadectwo zaufania i wierności Chrystusowi. W czasach współczesnych nabierają one powtórnie wielkiego znaczenia, gdy ogromna fala prześladowań atakuje wierzących w Chrystusa. I nie chodzi tu tylko o prześladowania w krajach zdominowanych przez islam, fundamentalny buddyzm czy komunizm (wg ostatnich szacunków ok. 20 mln chrześcijan cierpi osobiste prześladowania, a znacznie więcej jest pozbawionych elementarnych praw ludzkich), ale także o falę prześladowań społecznych i ekonomicznych, która ze strony środowisk liberalnych coraz bardziej dotyka ludzi wierzących w krajach Zachodu.

(*3) Ten rozdział pokaże bardziej sposób działania wiary niż to czym jest jej istota. Wiara w biblijnym sensie jest zaufaniem okazywanym Bogu w oparciu o to (a) kim On jest i (b) co On do nas mówi (por. Rz 10,8-17). Jej cechą jest aktywne działanie (życie) zgodne z nabytym przekonaniem, o czym pisze zarówno Apostoł Paweł w Ef 2,10 jak też Jakub w Jk 2,14-19.

(*4) Autor listu odnosi się do wiary biblijnej. Istnieją oczywiście inne rodzaje wiary (ślepa, naiwna, życzeniowa, hierarchiczna etc), które nie mają tu zastosowania. Samo posiadanie przekonania do czegoś nie jest jeszcze wiarą w sensie biblijnym. Można bowiem wmawiać sobie cokolwiek lub „wierzyć” w cokolwiek, co jest wymysłem własnego umysłu albo przekonaniem wtłaczanym człowiekowi przez świat lub szatana. Taka postawa nie jest definiowana przez Pismo św. jako wiara, choć świat nazywa ją tym samym terminem. Bez Bożego Słowa i bez osobistej odpowiedzi człowieka na to Słowo, nie ma mowy o wierze w znaczeniu biblijnym.

(*5) Por. Rdz 1.

 

List do Hebrajczyków 10,32-36 (NPD)

23 grudnia 2018

List do Filipian 2,6-11 (NPD)

23 grudnia 2018