A Bóg jest mi świadkiem w Chrystusie Jezusie, że bardzo tęsknię za wami wszystkimi. Dlatego nie ustaję w modlitwach o to, aby ofiarna postawa Bożej miłości, jaka w was się zrodziła, nadal nieustannie w was rosła i obfitowała coraz większą zdolnością duchowego zrozumienia i umiejętnością wybierania(*1) tego, co jest najlepsze i najważniejsze. Zależy mi bowiem na tym, abyście byli zdolni przygotować się w pełni na dzień powtórnego przyjścia Chrystusa i abyście wówczas okazali się czyści i nienaganni(*2), co będzie owocem sprawiedliwości, jaką zostaliście obdarzeni w Jezusie Chrystusie ku czci i chwale Boga.
============
(*1) „Zdolności duchowego rozumienia i wybierania” – dynamiczny ekwiwalent gr. epignosis. To greckie słowo mocniej niż gnosis (wiedza) podkreśla osobiste zaangażowanie uczniów w zdobywanie wiedzy. Musimy jednak pamiętać, że choć NT został zapisany po grecku, to mamy w nim cały czas tło myślenia hebrajskiego, gdzie pojęcie „wiedzy” czy „znajomości czegoś” było bardziej związane z osobistym związkiem z kimś – z relacją, jaka istniała pomiędzy osobami, w tym wypadku: pomiędzy uczniem a mistrzem.
(*2) Por. 1 P 1,7.