Dobra Wiadomość o ratunku w Chrystusie w relacji Marka 1,40-45 (NPD)

Pewnego dnia, w jakimś miejscu, zbliżył się do Niego trędowaty i klękając błagał Go z daleka:

— Jezusie, czy nie zechciałbyś mnie oczyścić?!

Jezus zaś zdjęty litością podszedł do niego, wyciągnął rękę, dotknął go i powiedział:

— Owszem, chcę! Bądź oczyszczony!

I w jednej chwili trąd opuścił chorego i stał się on czysty.  Następnie Jezus polecił mu odejść, surowo przykazując:

— Pamiętaj, abyś nic nie mówiąc nikomu, natychmiast udał się do kapłanów, by się im pokazać i złożyć ofiarę za swoje oczyszczenie(*1), zgodnie z tym, co nakazał Mojżesz. Niech będzie to dla nich świadectwem(*2).

Człowiek ten jednak nie posłuchał Jezusa i zaraz po odejściu zaczął wszędzie opowiadać o tym co się wydarzyło. W rezultacie Jezus nie mógł już zgodnie z Prawem wejść do jakiegokolwiek miasta w tamtej okolicy, lecz musiał zatrzymywać się na zewnątrz, w odosobnionych miejscach(*3). Mimo tego ludzie ze wszystkich stron schodzili się do Niego.

══════════

(*1) Każdy uzdrowiony z trądu miał według Prawa obowiązek pokazać się kapłanowi dla oficjalnego stwierdzenia tego faktu oraz dla złożenia ofiary (zob. Kpł 13,47-14,57).

(*2) Jezus miał pełną świadomość, że kapłani nie będą poruszeni samym oczyszczeniem tego człowieka z trądu, ale tym, że dopełni on przepisów Prawa Mojżeszowego.

(*3) Nieposłuszeństwo tego człowieka w jakimś sensie ograniczyło zakres lokalnej służby Jezusa. Skoro bowiem dotknął się trędowatego, a kapłan jeszcze nie orzekł, iż człowiek ten jest już czysty i wolny od choroby, to zgodnie z Prawem Mojżeszowym Jezus był uważany za potencjalnego roznosiciela trądu, a tacy mieli zakaz wchodzenia do miast.

Księga Psalmów 71,19-21 (NPD)

13 sierpnia 2019

Dobra Wiadomość o ratunku w Chrystusie w relacji Marka 3,20-35 (NPD)

13 sierpnia 2019