Wówczas, w imieniu uczniów, odezwał się Piotr:
— PANIE, czy ta przypowieść jest na pewno dla nas? Czy przypadkiem jej adresatami nie są inni?
PAN zaś odpowiadając rzekł:
— W dniu(*1) mojego(*2) powrotu okaże się, który z was, moich sług, był wierny i roztropny. Wtedy dopiero zweryfikuję czy ci, którym przydzieliłem zadanie karmienia innych współsług, dawali im właściwy pokarm(*3) w stosownym czasie. Szczęśliwym będzie ten, którego ja, PAN, gdy wrócę, zastanę czyniącego dokładnie to, co poleciłem. Uroczyście zapewniam was, że taki sługa zostanie postawiony przeze mnie, waszego PANA, ponad wszystkimi dobrami, które wcześniej mu powierzyłem. Jeśli natomiast któryś z was, moich sług, okaże się zły i przekonując swe serce słowami: „Mój PAN zwleka ze swym powrotem” zacznie krzywdzić i rabować inne moje sługi, a także ucztować obżerając się i upijając, to ja, jego PAN, gdy niespodziewanie powrócę, odłączę(*4) go od pozostałych sług i ześlę do miejsca przeznaczonego dla niewierzących. A tam sługa ów, który choć znał moją wolę – to znaczy wolę swego PANA – nie potraktował jej poważnie i nie wypełnił jej należycie, będzie cierpiał straszliwie, niczym obdzierany ze skóry(*5). Ten zaś, który dopuścił się karygodnych czynów, lecz uczynił to w niezrozumieniu mojej woli, też będzie cierpiał, choć już nie tak strasznie. Od każdego bowiem, komu wiele powierzyłem, również wiele będę oczekiwać i wymagać.
Przyszedłem oczyścić Ziemię przez zanurzenie jej w ogniu(*6) i bardzo pragnę, by jego płomień już rozgorzał(*7)! To będzie moje zanurzenie(*8) i wprost nie mogę się doczekać, by czas ten już nastał! Jeśli myślicie, że pojawiłem się, by przynieść światu pokój(*9), jesteście w błędzie! Oświadczam wam, iż moje przybycie wprowadzi niezgodę(*10) między ludzi. Podziały z mojego powodu będą tak głębokie, że w rodzinach troje wystąpi przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu! Ojciec poróżni się z synem, a syn z ojcem; matka poróżni się z córką, a córka z matką. Teściowa poróżni się z synową, a synowa z teściową(*11).
══════════
(*1) Tym dniem może być zarówno dzień powrotu Chrystusa na Ziemię, jak i dzień naszego odejścia z Ziemi, kiedy staniemy przed Nim twarzą w twarz.
(*2) Dosł. „przyjścia Syna człowieczego”.
(*3) Chodzi o Słowo Boże.
(*4) Słowo to nawiązuje do obrazu rozdzielenia (gr. krisis), jakiego Jezus używał na opisanie tego, co wydarzy się w Dniu Sądu. Sąd Boży będzie polegał na oddzieleniu jednych ludzi od drugich wg kryterium, jakim jest wytrwanie w Chrystusie (tzn. w Nim, jako wcielonym Bożym Słowie i nosicielu Bożego Ducha Uświęcenia). Rozpowszechniony w Zachodnim świecie obraz ważenia uczynków (dobrych i złych) wynika z popularyzacji pogańskiego mitu o Temidzie (tzw. bogini sprawiedliwości), ale nie ma nic wspólnego z obrazem Bożego sądu, jaki zapowiada Jezus.
(*5) Inni tłumaczą „otrzyma chłostę”, jednak gr. słowo daresetai (od dero), oznacza dokładnie „obdzieranie za skóry”.
(*6) Por. Łk 3,16-17 oraz 2 P 3,7, a także Mt 25,41.
(*7) Głównym celem przyjścia Jezusa na Ziemię było wyzwolenie (uratowanie) ludzi z więzów grzechu (por. Mt 1,21), a nie danie in jakiegoś „biletu” do niebiańskiego parku rozrywki. Dla Jezusa grzech człowieka był i jest największym problem ludzkości.
(*8) Być może z tego powodu Jezus nigdy, nikogo nie zanurzył a wodę (por. J 4,2). Czynił to Jan zwany Chrzcicielem (por. Mt 3,11) oraz jego uczniowie, także ci, którzy później stali się uczniami Jezusa.
(*9) Jezus nie przyszedł, aby przynieść pokój w światowym zrozumieniu. On przeszedł zwiastować pokój z Bogiem, a to są dwie zupełnie różne sprawy. Promocji światowego pokoju będzie dokonywał szatan (por. 1 Tes5,1-6). Boży pokój jest natomiast owocem złożenia zaufania w Chrystusie i w Jego dziele na krzyżu. Boży pokój jest tylko dla tych, którzy zanurzyli się w Chrystusa, gdyż w Nim złożyli całą swą nadzieję. Pokój Chrystusowy odnosi się do relacji z Bogiem i dotyczy Dnia Sądu. Ci, którzy żyją według modelu świata, nie mają w Jego pokoju żadnego udziału. Takich czeka doświadczenie trawiącego Bożego gniewu.
(*10) Gr. diamerismos – rozłupać skorupę, pociąć na kawałki, rozdzielić, spowodować niezgodę (por. Mt 3,12 oraz Łk 3,17).
(*11) Mi 7,6. Cała ta wypowiedź zapowiada, że Dobra Wiadomość tak radykalnie odmieni myślenie i sumienia ludzi, że najgłębsze podziały nastąpią nawet w najbliższych rodzinach,