Przywiązujcie więc wagę do tego, jak postępujecie! Nie zachowujcie się jak ludzie, którym brak jest mądrości, ale jak ci, którzy mądrze wykorzystują każdą nadarzającą się okazję(*1), bo dni są złe. Nie bądźcie naiwni, lecz poznawajcie, co jest wolą PANA! Nie napełniajcie się alkoholem, co prowadzi do rozkładu(*2) myślenia i moralności, lecz w swoim duchu(*3) napełniajcie się(*4) Bożym Słowem! W tym celu z głębi ducha wielbijcie Boga, śpiewając PANU pieśni, psalmy i hymny. Czyńcie to z głębi waszego wnętrza! Sercem swoim grajcie i śpiewajcie Najwyższemu! W każdej chwili za wszystko dziękujcie Bogu, naszemu Ojcu, trwając w Jezusie Chrystusie, naszym PANU(*5)!
══════════
(*1) Metafora kupiecka.
(*2) Użyty tu termin gr. asotia etymologicznie oznacza stan, z którego nie ma już ocalenia, ratunku, zbawienia.
(*3) Gr. en pneumati – dosł. „w duchu”. Brak rodzajnika określonego przy słowie pneuma wskazuje, że Paweł nie miał na myśli Ducha Bożego, jak to jest często interpretowane, lecz ducha ludzkiego. W tekście tym Apostoł przeciwstawia cielesne napełnienie człowieka alkoholem (i skutki takiego stanu) duchowemu napełnieniu Bożym Słowem (co wynika z tekstu równoległego Kol 3,16). Tę samą metodę kontrastu w odniesieniu do życia człowieka zastosował Paweł w Ga 5, gdzie zestawił dwa typy zachowań: życie według starej, grzesznej natury (gr. sarks) i życie według ożywionego ludzkiego ducha (gr. pneuma), który powinien znajdować się pod stałym wpływem Bożego Ducha działającego przez Boże Słowo.
(*4) Paweł wzywa wierzących, by ustawicznie napełniali swego wewnętrznego człowieka (tzn. ducha) Słowem Bożym, które owocować będzie uwielbieniem Boga. W równoległym Liście do Kolosan ujmuje to inaczej: „A Słowo Chrystusa niech w was przebywa z całym swym bogactwem, (…) w tym celu z głębi swego ducha śpiewajcie pieśni, psalmy czy inne hymny wielbiące Boga” (Kol 3,16). Używając takiego obrazu, Paweł chce pokazać, jaki wpływ na człowieka ma Słowo Boże. Dla kontrastu Apostoł odwołuje się następnie do tego, co było znane Efezjanom ze starego życia: uzależnienia od alkoholu. Adresaci listu doskonale wiedzieli, jakie były długofalowe skutki pozostawania pod wpływem tego trunku – kompleksowa degrengolada fizyczna i moralna. Warto też zwrócić uwagę, że napełnianie kuchennych dzbanów wodą (która jest w NT symbolem życiodajnego Ducha Bożego) było w tamtym czasie (zanim wynaleziono kran) zawsze związane z zanurzaniem dzbana w wodę. Tak samo duchowe napełnianie się człowieka wierzącego związane jest z jego zanurzeniem się w Bożego Ducha i Boże Słowo. Z porównania tych dwóch fragmentów jasno wynika, że prawdziwe napełnienie Duchem Świętego Boga jest tożsame z rzetelnym napełnieniem Jego Słowem – tj. Słowem Chrystusa – oraz życiem w Duchu Chrystusa, czyli w Duchu Uświęcenia, to znaczy w unikaniu grzechu i w pełnieniu woli Bożej, którą poznaje się przez Boże Słowo.
(*5) Dosł. „dziękujcie (…) w imieniu PANA naszego…”. Zwrot typowy dla frazeologii semickiej, mający sens lokatywny, a nie „w zastępstwie” czy „z upoważnienia”. W kulturze żydowskiej imię było projekcją lub emanacją osobowości (duchowości) człowieka. „Dziękowanie w imieniu…” oznacza zatem dziękowanie składane w określonej postawie, tu: gdy człowiek jest duchowo zanurzony W CHRYSTUSIE. Chodzi więc o postawę wzorowaną na uświęconym charakterze Chrystusa, tzn. sposób zachowania analogiczny do Chrystusowego.