Synu mój(*1), umacniaj się w łasce, która została nam udostępniona w Chrystusie Jezusie. A wszystko, co w obecności wielu świadków usłyszałeś ode mnie, przekaż dalej ludziom godnym zaufania, którzy będą zdolni nauczać innych. Jak przystało na dobrego żołnierza Chrystusa Jezusa, nie pozwól uwikłać się w sprawy związane z zaopatrzeniem. Żaden bowiem żołnierz – jeśli chce się podobać temu, kto go powołał – nie powinien się angażować w coś takiego. Podobnie ma się rzecz z zawodnikami biorącymi udział w zmaganiach sportowych. Muszą być oni skupieni na głównym celu, bo w przeciwnym wypadku, nie mieliby szansy na zdobycie wieńca chwały. A skoro – niczym rolnik – trudzisz się na niwie PANA, to pamiętaj, że każdy pracujący na roli ma prawo do korzystania z plonów, które ona przynosi. Przemyśl, co napisałem, a PAN da ci stosowne zrozumienie.
══════════
(*1) Paweł traktował Tymoteusza jako swoje dziecko w wierze, stąd właśnie do niego kieruje swój ostatni list – testament.