Podobnie i wy, żony, podporządkowujcie się swoim mężom, aby oni – choćby nawet byli oporni wobec Bożego Słowa – zostali pozyskani dla PANA, metodą „bez słowa”, a więc nie przez wasze nalegania czy ciągłe utyskiwania, lecz przez przykucie ich uwagi waszym nieskalanym i pełnym Bożej bojaźni postępowaniem, które doprowadzi ich do przemyślenia własnej postawy(*1). Waszą ozdobą niech będzie nie to, co zewnętrzne – jak fryzura, biżuteria czy wyszukane ubrania – ale piękno wewnętrzne, które jest owocem czystego serca, jakie kształtuje się w łagodności i niewzruszoności pokornego i cichego ducha, który jest tak bardzo cenny w Bożych oczach. Od dawna bowiem, kobiety, które w Bogu składają swą nadzieję, w taki właśnie sposób przyozdabiają same siebie, jednocześnie okazując swoim mężom szacunek i uznanie. W taki właśnie sposób Sara – uznając przywódczą i zwierzchnią rolę swego męża(*2) – okazywała Abrahamowi swój szacunek. Jej córkami w wierze jesteście i wy, o ile tylko dobrze postępujecie i nie dajecie się zastraszyć ludziom, którzy propagują inne obyczaje.
══════════
(*1) To wskazanie dotyczy metody wpływania przez nawrócone kobiety na myślenie nienawróconych mężów w celu pozyskania ich dla Chrystusa w ramach „standardowych” relacji międzyludzkich, gdzie nie ma toksycznych zniewoleń. Niezmiernie ważne jest zwrócenie uwagi na fakt, iż wskazanie Piotra mówi o zmianie metody oddziaływania żony na męża na nowy styl komunikowania, a nie zaleca akceptacji toksycznych lub wyniszczających relacji, w tym przemocy domowej lub fizycznego czy psychicznego prześladowania. O takich sytuacjach Słowo Boże wypowiada się bez ogródek, jako o sytuacjach wołających o pomstę do Nieba. Trzeba pamiętać, że kobieta i mężczyzna zostali stworzeni rodzajowo jako równe sobie istoty (Rdz 1,27) i dopiero razem (tworząc harmoniczną jedność) są obrazem Boga. Mają oni do wypełnienia, z woli Najwyższego, różne funkcje stanu, które mają się realizować w równości (Ga 3,28), wzajemnej uległości w bojaźni Bożej (Ef 5,21 oraz 1 Kor 7,4) oraz wzajemnym poszanowaniu i delikatności (1 P 3,7). Prześladowanie jednej osoby przez drugą jest fundamentalnie przeciwne woli Bożej. Osoby prześladowane fizycznie i psychicznie nie powinny odczytywać tego i podobnych mu wersetów bez całościowego kontekstu Pisma św. Dla nich jednie słuszną drogą ratunku jest ucieczka od prześladowcy połączona z wezwaniem stosownych władz na pomoc oraz przejście przez proces odnowienia (restytucji) myślenia i odrestaurowania własnej tożsamości w Chrystusie. Jest to absolutnie niezbędne do odzyskania normalnego życia w pełnej wolności od prześladowcy. Relacje z osobami psychopatycznymi (w tym z ludźmi o profilu narcystycznym), zwykle wprowadzają potężny zamęt w procesy myślowe ich ofiar i pozbawiają te ofiary trzeźwego myślenia, co często prowadzi do spolaryzowanego odczytywania pojedynczych wersetów, bez ich pełnego i kontekstowego rozumienia w perspektywie generalnego przesłania biblijnego. Zgodne z 2 Tm 1,7 trzeźwe myślenie i zdolność samokontroli (również w myśleniu) są podstawowymi cechami postępowania pod wpływem Bożego Ducha.
(*2) Dosł. „nazywając go swym panem (gr. kyrios)”.