Prosimy was, bracia i siostry, abyście szanowali tych, którzy przewodzą wam w PANU i ciężko pośród was pracują, nauczając was Bożego Słowa i zachęcając do uświęcenia(*1). Takich otaczajcie szczególną miłością z uwagi na dzieło, którym się trudzą. Dbajcie też o pokój między sobą. A tych(*2), którzy są chybotliwi(*3), napominajcie. Bojaźliwym dodawajcie otuchy, słabych przygarniajcie. Wobec wszystkich bądźcie wielkoduszni! Uważajcie, by nikt z was złem za zło nikomu nie odpłacał, ale zawsze starajcie się czynić dobro, przede wszystkim wobec siebie nawzajem, a później także w stosunku do innych.
══════════
(*1) Dosł. „kładącym wam do rozumu”
(*2) Kontekst (werset 12) wskazuje, że pierwszą część tego wersetu (w. 14a) Paweł odnosi do postaw tych przywódców, którzy zasługują na miano prawdziwych duchowych liderów duchowych, a więc takich, którzy nauczają Bożego Słowa w duchu uświęcenia. Uświadamia on wszystkim, że i tacy ludzie mogą mieć swoje słabości, a w niektórych sprawach mogą nawet okazywać się chybotliwi czy nadmiernie bojaźliwi. Apostoł wyraźnie nakłada tu na wierzących obowiązek nie tylko napominania liderów, ale także przygarniania ich i dodawania im otuchy. Badania socjologiczne dowodzą, że znakomita część osób sprawujących posługę duchowną narażona jest na doświadczanie głębokiego poczucia osamotnienia oraz duchowego, emocjonalnego i fizycznego wypalania się. W tym stanie stają się łatwym celem różnego rodzaju pokus, w czym siły ciemności zawsze są bardzo aktywne. Dlatego również przywódcy potrzebują napominania, wspierania i przygarniania. Druga część tego wersetu (w. 14b mówiąca o wielkoduszności) odnosi się już do wszystkich innych ludzi. Chociaż analiza hermeneutyczna wiąże w. 14a z przywódcami, to jednak rozszerzenie praktycznego zastosowania rady Apostoła Pawła na wszystkich członków wspólnoty, ma sens i może mieć zawsze bardzo pozytywne skutki.
(*3) Dosł. „wyłamujących się z szyku” – w oryginale metafora wojskowa odnosząca się do żołnierzy opuszczających wyznaczone im miejsce w szyku bojowym.