Jk 1,12-15 (NPD)

(…) ci, którzy, przechodząc doświadczenia(*1), wytrwają w zaufaniu do Boga, będą szczęśliwi. Każdy bowiem, kto okaże się wypróbowany, otrzyma wieniec Życia, który PAN przyrzekł wszystkim miłującym Go prawdziwie. Niech jednak nikt przechodząc próby lub odczuwając pokusy, nie mówi, iż jest kuszony przez Boga. Bóg bowiem ani sam nie podlega pokusom, ani też nikogo nie kusi. Każdy człowiek jest kuszony własnymi pożądliwościami, które go nęcą i zwodzą(*2). A gdy pożądanie(*3) powstające w sercu człowieka(*4) zakorzeni się w nim i umocni, owocuje grzechem. Grzech zaś, gdy dojrzeje, rodzi Śmierć(*5).

══════════
(*1) Gr. peirasmos. Ten rzeczownik pochodzi od czasownika peiradzo, który można tłumaczyć jako „test” czy „próba”, ale także jako „pokusa” – w zależności od tego, kto jest inicjatorem opisywanego działania. Najlepszym odzwierciedleniem tej sytuacji było tzw. kuszenie Jezusa na pustkowiu opisane w Mt 4,1-11; Mk 1,12-13; Łk 4,1-13. Dowiadujemy się tam, że Jezus został wyprowadzony w odludne miejsce przez Bożego Ducha, aby przeszedł test (próbę) i tam był kuszony, ale nie przez Ducha, lecz przez szatana. Gdy Bóg poddaje człowieczą wiarę próbie, często zjawia się szatan, aby w tym samym czasie kusić człowieka. Przypomina to nieco egzamin maturalny (tzw. egzamin dojrzałości), któremu młodzi ludzie są poddawani, aby udokumentowali dojrzałość swojej wiedzy. Podczas tego egzaminu są jednak kuszeni, by ściągać, co jest przeciwne jego głównej idei. Tak więc, gdy znajdujemy się w okolicznościach peirasmos, ważne jest, by zawsze pamiętać, co Jezus czynił w takich sytuacjach, tzn. o trwaniu w prawdzie Bożego Słowa (Mt 4,4; Mt 4,7; Mt 4,10), a także o tym, co pisał Paweł w 1 Kor 10,13. Podobny konflikt, jaki dostrzegamy w sytuacjach określonych słowem peirasmos, widzimy także na styku dwóch stylów życia – jednego wg ducha i drugiego wg starej natury, co lepiej przedstawione jest w Rz 7,7-12 i Ga 5,13-24.

(*2) Por. Mk 7,15.

(*3) Gr. epihtymia – słowo to oznacza również „namiętność”, „żar”, „umiłowanie”, „oddanie”. Ma jednak charakter wyraźnie negatywny, opisujący zniewolenie, uzależnienie.

(*4) Por. Jr 17,5 oraz Jr 17,9.

(*5) Kontekst pokazuje, że Jakubowi chodzi przede wszystkim o Śmierć duchową, której skutek jest wieczny. Obserwacja życia, jakie toczy się wokół nas, pokazuje jednak, że grzech także w wymiarze doczesnym często przynosi śmierć – zarówno fizyczną, jak i emocjonalną, która rujnuje duszę człowieka.

Jk 1,2-4 (NPD)

16 października 2024

Wyznanie grzechu

16 października 2024