Po tej dyskusji uczeni w Piśmie wysłali za Jezusem prowokatorów, aby ci, udając ludzi prawych, przyłapali Go na jakiejś wypowiedzi. W ten sposób starszyzna chciała zdobyć jakiś pretekst, na podstawie którego mogliby poddać Jezusa jurysdykcji rzymskiego namiestnika. Pewnego dnia, owi prowokatorzy przyszli do Jezusa z przewrotnym pytaniem:
— Nauczycielu, wiemy, że jesteś prostolinijny i drogi Bożej nauczasz w prawdzie. Widzimy też, że nikogo nie faworyzujesz, ponieważ nie kierujesz się zewnętrznymi pozorami. Powiedz nam, tak zupełnie szczerze: Czy powinno się płacić podatki(*1) Cezarowi(*2), czy nie?(*3).
Jezus, rozpoznając ich podstęp, rzekł:
— Podajcie mi denara(*4)… Czyj wizerunek i czyja inskrypcja są umieszczone na tej monecie?(*5).
A oni odpowiedzieli:
— Cezara.
Wtedy Jezus rzekł:
— Oddajcie zatem Cezarowi to, co należy do niego, a Bogu to, co należy do Boga!
Słysząc tę odpowiedź prowokatorzy zaniemówili. Nie potrafili bowiem wobec tłumu wykazać niczego złego w Jego odpowiedzi.
══════════
(*1) Rzymianie pobierali trzy rodzaje podatków: 1 – podatek gruntowy (w postaci dziesiątej części wyprodukowanego ziarna i piątej części oliwy i wina); 2 – podatek dochodowy w wysokości 1% całego dochodu danego człowieka oraz 3 – podatek spisowy (pogłówny), który był dla przeciętnego Żyda najbardziej kontrowersyjny – nie z powodu wielkości obciążenia, ale z powodów narodowo-religijnych. Podatek ten wywołał kilka powstań żydowskich. Tylko Łukasz w swojej relacji nie określa, o który rodzaj podatku chodzi.
(*2) Imię „Cezar” przybierali kolejni władcy imperium rzymskiego, aż stało się ono później imieniem pospolitym „cesarz”.
(*3) Judea w tamtych czasach była pod okupacją rzymską. Pytanie o płacenie podatku pogłównego Cezarowi było pułapką zastawioną na Jezusa. Jeśliby odpowiedział, że należy go płacić, naraziłby się na utratę sympatii tłumów; a jeśli, że nie trzeba go płacić, wystąpiłby przeciwko władzy zaborców i mógłby zostać aresztowany jako buntownik. Taki też był cel faryzeuszy.
(*4) Wymiarem podatku pogłównego był właśnie jeden denar (równowartość jednej dniówki pracy robotnika rolnego).
(*5) Rzymskie denary nosiły na sobie wizerunki tych cesarzy, za których czasów były bite. W tym przypadku na monecie widniał wizerunek cesarza Tyberiusza wraz z łacińską inskrypcją na awersie: TiCaesar Divi AugF Augustus, co było skrótem od: Ti(berius)Caesar Divi Aug(usti)F(ilius)Augustus, co oznacza: Cesarz Tyberiusz, syn boskiego Augusta.