Opinie o projekcie Biblia NPD

Dowiedz się, co eksperci oraz czytelnicy mówią o Nowym Przekładzie Dynamicznym

NPD to najbardziej niereligijny i najbardziej Chrystocentryczny przekład Biblii jaki dotąd spotkałem.
Krzysztof W.
NPD jest tłumaczeniem znakomicie ukazującym prawdziwy charakter Boga.
Henryk K.
Po przeczytaniu NPD jestem tak zbudowany i zachęcony, że trudno mi wrócić do innych przekładów Pisma Świętego.
Rafał Ż.

Biblia NPD – poznaj opinie

Nowy Przekład Dynamiczny Pisma świętego to odpowiedź na potrzeby ludzi naszych czasów. Dowiedz się więcej o projekcie NPD. Co o Biblii dla współczesnych myślą ci, którzy mają za sobą lekturę nowego przekładu? Jak oceniają ją eksperci i czytelnicy? O swoim odbiorze Biblii NPD opowiadają nam nie tylko teolodzy, księża i zakonnicy, ale też inni wierzący: prezesi firm, przedsiębiorcy, znani artyści, sportowcy, aktorzy, wokaliści czy lekarze.

Poznaj opinie czytelników i zobacz, dlaczego warto sięgnąć po Biblię NPD i inne publikacje Wydawnictwa NPD.

Muszę przyznać, że zawsze traktowałem z wielką rezerwą pomysły polegające na próbie scalenia relacji Mateusza, Marka, Łukasza i Jana w jeden pełny i uporządkowany chronologicznie zapis. Jednak po konfrontacji z publikacją „TEN CZŁOWIEK” wydawnictwa NPD, byłem zmuszony zrewidować swoje krytyczne dotąd stanowisko. W tym ujęciu historia ziemskiej misji ratunkowej PANA i ZBAWICIELA JEZUSA CHRYSTUSA, w wyniku wzajemnego uzupełnienia relacji ewangelistów, nabiera pełni opisów zdarzeń, barwności zróżnicowanych spojrzeń poszczególnych autorów, i zwiększonej dynamiki – natężenia akcji wynikającego z zamieszczenia wszystkich spisanych zdarzeń łącznie, a zawartych w czterech zróżnicowanych relacjach. W szczególności, w wyniku lektury tej publikacji, w mojej ocenie, wyjątkowej czytelności nabiera i uwypukla się m.in. istotne zagadnienie rozumienia sformułowania „w duchu i w prawdzie”: „Zbliża się jednak czas, a w zasadzie już nadszedł, kiedy prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w duchu i w prawdzie. I właśnie takich czcicieli chce mieć Ojciec! Bóg jest postacią Duchową, dlatego konieczne jest, by Jego czciciele oddawali Mu cześć w duchu i w prawdzie”. J 4,23-24 (NPD). W najprostszym ujęciu rozumianego jako przyjmowanie do wiadomości informacji (należy zaznaczyć, że informacja nie jest kategorią materialną, gdyż nawet zapisana, czy też przesyłana na materialnym nośniku, w swej istocie jednak jest pozbawiona masy, a jako taka może być tylko kategorią duchową) – Bożego Słowa (Biblii) – tzn. „w duchu”, ale i jednocześnie stosowanie tej informacji – Bożego Słowa w praktyce swojego życia – tzn. „w prawdzie” (por. J 14,21.23-24, Mt 7,24-27, ale też J 6,53). Przy czym, w każdym przypadku, jedynym właściwym punktem koncentracji i osobistej relacji jest tylko osoba PANA i ZBAWICIELA JEZUSA CHRYSTUSA, i to jedynie tylko dla Niego samego, bo tylko ON JEST i tylko ON jest tego godny! (por. J 14,6, Dz 4,12, J 8,24). I właśnie ta podstawowa prawda jest też głównym przesłaniem publikacji „TEN CZŁOWIEK” wydawnictwa NPD.

Mariusz Rapicki
https://czyzdrowiejestnajwazniejsze.blogspot.com/

*

Ludzie uwikłani w religię, niestety powszechnie i z przekonaniem, choć w istocie bezpodstawnie i bezkrytycznie, ale nierzadko też i niebezinteresownie, twierdzą, że zbawienie daje założona i kultywowana przez nich, często od pokoleń, organizacja, a ignoranci nawet nie podejrzewają w swej „prostocie”, że dając temu posłuch, idą z pokolenia na pokolenie, szeroką drogą ku zatraceniu i wiecznej ŚMIERCI… Podobnie ludzie, którzy uważają, że ich własne, szlachetne czyny, zobowiążą Boga (jakim by On nie był) do zbawienia ich (por. List do Rzymian 10,2-4). Tymczasem jedyna wiarygodna, pochodząca nie z tego wymiaru – nie z tego świata, ale spoza zasłony śmierci, WIADOMOŚĆ od STWÓRCY życia i ostatecznego SĘDZIEGO, zarówno ludzi duchowo żywych, jak i duchowo umarłych, oznajmia i dowodzi, że tylko sam BÓG był w stanie otworzyć ludziom dostęp do siebie – do JEGO ZBAWIENIA. Dokonał tego i umożliwił nie w organizacji religijnej, ale WYŁĄCZNIE i jedynie w SYNU – PANU Jezusie Chrystusie, a informację o tym ogłosił w Ewangelii – Dobrej Wiadomości o Zbawieniu w Chrystusie. I właśnie o tym, w krótkich słowach, w zasadniczym przekazie pochodzącym bezpośrednio z objawienia Słowa Bożego – Biblii, mówi i przekonuje „Dobra Wiadomość dla tych, którzy tracą nadzieję” wydawnictwa NPD. Mam przekonanie, że publikacja ta pomoże tym, którzy są zdecydowani porzucić fałszywe, złudne, skompromitowane, prowadzące do wiecznej ŚMIERCI nadzieje, i chcą ukierunkować się prawdą, sprawdzalnymi faktami i obiektywnymi argumentami, oraz chcą wejść na drogę PRAWDY, niezawodnie prowadzącej w Chrystusie – Słowie Bożym – Biblii do wiecznego ŻYCIA, w obecności STWORZYCIELA i dawcy ŻYCIA.

Mariusz Rapicki
https://czyzdrowiejestnajwazniejsze.blogspot.com/

*

Objawienie Jezusa Chrystusa, przekazane Janowi (Apokalipsa Jana) ukazuje w specyficzny, duchowy sposób między innymi szczyt potęgi i następujący po nim upadek, zbuntowanego wobec Boga, światowego systemu religijno-polityczno-ekonomicznego czasów końca (m.in. Obj 13, oraz 17 i 18). System ten jest pokazany jako połączenie zunifikowanego systemu quasi religijnego (prawdziwe, Biblijne Chrześcijaństwo nie jest religią!), budowanego w oparciu o kłamstwo, manipulację, żądzę władzy i bogactwa, terror, przemoc, zbrodnię…, który na zasadzie „sojuszu tronu i ołtarza” dopełniony jest przez kompatybilny i podobnie budowany światowy system polityczno-ekonomiczny. System ten będzie wynikiem trwającego i nasilającego się już od stuleci procesu. Procesu opartego o powszechną, wrodzoną – naturalną skłonność ludzkiej natury do łatwego poddawania się przemożnej sile chciwości, hedonizmu, egoizmu… Ale także o specyficzną, bezbożną, cielesną, i coraz częściej wprost ateistyczną, materialistyczną, a przy tym fanatyczną i fundamentalistyczną „religijność”, wspieraną przez szerzącą się dezinformację, wybiórcze, instrumentalne, ideologiczne i propagandowe używanie autorytetu współczesnej nauki i osiągnięć technologii (por. Wieża Babel), oraz ateizm, którym to świat coraz powszechniej, z radością i zachwytem hołduje i ulega. Pozostaje przy tym w pełnym i bezkrytycznym przekonaniu, że jest to „dobre”, „smaczne”, godne pożądania i „konsumpcji” (Rdz 3:6). Często towarzyszy temu gotowość do każdego wysiłku, poświęcenia, fanatyzmu i zniszczenia każdego oponenta w imię ostatecznego zwycięstwa tak produkowanych „idei”, „racji” i „wartości”, ponieważ są one „dobre”, „słuszne” i „zbawienne”, a żadnego Boga przecież nie ma… Liczy się tylko tu i teraz, bo jutro i tak pomrzemy (1Kor 15:32)…
Patrząc z tej perspektywy, odwrócenie tego procesu w skali globalnej, w sposób oczywisty jest niemożliwe (Łk 18:8). Można go jedynie spowalniać, lub zatrzymać na pewien czas w pewnych obszarach, a jedynym skutecznym sposobem do tego jest działanie w skali jednostki – od wnętrza istoty człowieka. Przez jego osobistą decyzję – zmianę myślenia, opamiętanie (metanoia) – Nowe Narodzenie w zbawiennej reakcji na niebywałą informację (której prawdziwość jest weryfikowalna!) – Boże Słowo, Ewangelię – Dobrą Wiadomość o Ratunku w Chrystusie. W szczególności ujęte w tak przystępnie dla współczesnego czytelnika, i niezwykle rzetelnie opracowanym Nowym Przekładzie Dynamicznym Nowego Testamentu z bogatymi komentarzami historycznymi, filologicznymi i teologicznymi Wydawnictwa NPD:
Dobra Wiadomość o ratunku w Chrystusie, która jest naszym orężem, nie pochodzi bowiem z tego świata, lecz jest Boską mocą zdolną do niszczenia duchowych warowni i zwyciężania wszelkich ludzkich knowań. Ona również dysponuje potęgą potrzebną do pokonania wszelkiej pychy, która z wyniosłością przeciwstawia się osobistemu poznaniu Boga. Tylko ona może skutecznie zapanować nad wszelkimi ludzkimi myślami, przekonaniami, ideami czy poglądami i podporządkować je w posłuszeństwie Chrystusowi. (2 Kor 10:4-5 NPD).

Mariusz Rapicki
https://czyzdrowiejestnajwazniejsze.blogspot.com/

*

Redakcja Nowego Przekładu Dynamicznego (NPD) podjęła się dzieła i pracy na skalę wprost niezwykłą! Trud z tym związany można śmiało porównać do mozolnej, prowadzonej w niewyobrażalnie trudnych warunkach, pracy pierwszych redaktorów Pisma, dokonujących pierwszych przekładów z języków starożytnych na żywe języki narodowe. Nawet biorąc pod uwagę pomoc i łatwość dostępu współczesnych, bogatych zasobów informacyjnych i technologii ich przetwarzania, ogromu włożonej pracy nie sposób przecenić! Jednak o prawdziwej wartości pracy nie decyduje włożony w nią choćby największy trud, czy koszt, czy nawet, jak to miało miejsce w historii – ryzyko utraty życia, ale o wartości pracy decyduje wartość jej owocu.
Przeczytałem całą Biblię (Stary i Nowy Testament) już dziesiątki razy, w różnych przekładach na język polski, ale mam też jej znajomość w innych językach. Dlatego pozwalam sobie na przedstawienie opinii.
Na pierwszy rzut oka w porównaniu z tradycyjnymi tzw. religijnymi przekładami, NPD wydaje się być „niebezpiecznie” rewolucyjny, gdy tymczasem tradycyjne przekłady zdają się być ostoją niezmienności Objawienia Boga…
Jednak, gdy zwrócimy uwagę na fakt, że nawet przy trwale niezmiennym zapisie („literze”) Pisma, kolejne pokolenia inaczej ten zapis odczytują i rozumieją (np. znaczenie słów, idiomów, kontekstu kulturowego ulega zmianie, albo wprost staje się już całkowicie niezrozumiałe), ocena nie jest już tak jednoznaczna. Sytuacja dodatkowo komplikuje się, gdy dodamy do tego konieczność pokonania bariery językowej podczas tłumaczenia na żywe, zmienne w czasie, języki narodowe, oraz błędy lub błędne osobiste przekonania i intencje tłumaczy. Niestety, twierdzenie, że wystarczy się odwołać do „wiary przodków” też jest fałszywe (Mt 7:6-9, Rz 10:2-4), a zwodnicze nauki szerzyły się już w pierwszych lokalnych wspólnotach i stanowiły podstawową troskę apostołów Jezusa, widoczną w listach apostolskich NT.
Dlatego jedynym rzetelnym sposobem oceny przekładu NPD jest sprawdzenie nie „litery”, ale „ducha” przekładu. To pozwala rozstrzygnąć, czy mamy do czynienia z rewolucyjnym ŚMIERTELNIE niebezpiecznym głoszeniem innej Ewangelii (Ga 1:8-9), czy też z rewolucyjnym, często wbrew tradycyjnemu, fałszywemu rozumieniu, POWROTEM do jedynej PRAWDY głoszonej OD POCZĄTKU Ewangelii (Ga 1:7) – Dobrej Wiadomości o Ratunku w Chrystusie.
Należy zauważyć, że Biblia jako doskonały przekaz informacyjny została przez AUTORA bardzo dobrze zabezpieczona przed utratą najbardziej istotnej części przekazu. Ma nadzwyczaj wysoką redundancję ([łac. redundantia 'nadmiar'], językozn. nadwyżka informacji zawartej w wiadomości w stosunku do tej liczby informacji, która jest niezbędna, aby wiadomość została przekazana bez uszczuplenia treści). I tak np. zapowiedź Ewangelii pojawia się już w Rdz 3:15, i w jakiś sposób, mniej lub bardziej, jest obecna w każdej księdze ST.
Korzystanie z tego zabezpieczenia wymaga stosowania KONTEKSTUALNEGO odczytywania Pisma Świętego. Fragmentaryczna analiza wyłącza to zabezpieczenie – staje się niebezpieczna i wymaga niezwykłej ostrożności, ogólnej orientacji i uwagi. Dlatego dopiero wielokrotne, szczere, gorliwe, przemyślane, zdejmujące zasłonę z duchowych oczu (2 Kor 3:14-16) przeczytanie całej Biblii może uprawniać do przekonania o zrozumieniu jej przekazu (J 7:16-17). Bez tego, nawet wielokrotne, zawodowe jej „studiowanie” będzie jałowe (Mt 13:13-15) i prowadzące do sprzecznych wniosków, opinii i przekonania, że „każdy znajdzie tam uzasadnienie dla każdego poglądu”…
Patrząc z tej perspektywy, mogę z przekonaniem stwierdzić, że Nowy Przekład Dynamiczny (NPD) przedstawia Ewangelię – Dobrą Wiadomość o Ratunku w Chrystusie zgodnie z jej pierwotnym przekazem, kontekstem i duchem całego Pisma Świętego. Stwierdzenie to znajduje też uzasadnienie w zamieszczonych przez redakcję komentarzach, co ważne w pierwszym rzędzie odwołujących się do samego Pisma i sprawdzalnych danych, a nie subiektywnych, własnych opinii redaktorów. Opinie przywoływane są jedynie sporadycznie, jako ostatnie co do znaczenia, a dotyczą kwestii pobocznych, są wyraźnie oznaczone i umotywowane, z pozostawieniem pola do ewentualnej dyskusji.
Mam przekonanie, że tak przystępnie dla współczesnego czytelnika, i niezwykle rzetelnie opracowany Nowy Przekład Dynamiczny Nowego Testamentu z bogatymi komentarzami historycznymi, filologicznymi i teologicznymi Wydawnictwa NPD może stanowić punkt zwrotny i drogowskaz, dla duchowo zagubionych ludzi, w kierunku do prawdziwego Chrześcijaństwa opartego o relację ze Zmartwychwstałym Chrystusem przez Jego Słowo – Biblię, tylko „w duchu i w prawdzie” (J 4:23-24).

Mariusz Rapicki
https://czyzdrowiejestnajwazniejsze.blogspot.com/

*

Cieszę się, że mogę wesprzeć dobre dzieło odkuwania „w duchu i w prawdzie” PRAWDY Pisma spod wielowiekowych warstw religijnego, organizacyjnego i instytucjonalnego zakłamania, pozorów, obłudy, opresji, niewolnictwa, manipulacji, dezinformacji, nieporozumień… Państwa Nowy Przekład Dynamiczny i komentarze sprawiły mi wprost niezwykłą i wielką radość! W szczególności swoim Chrystocentryzmem, jasnym oddzieleniem Chrześcijaństwa od wszelkich religii, obrzędowości itp., potwierdzając w tym moje własne ustalenia, a także rozwiązując/pomagając w rozwiązaniu pewnych dylematów, przed którymi jeszcze stałem… Nie przypuszczałem, że taka wspaniała publikacja może się ukazać w naszym kraju! Mam przekonanie, że pomimo wściekłych ataków sił ciemności i ich sług, Państwa dzieło z pomocą DUCHA PANA będzie wyrywało ludzi szczerze poszukujących, którzy umiłowali prawdę, z ciemności pogańskich, religijnych zabobonów i ateizmu do ŚWIATŁOŚCI i poznania PRAWDY. Czas jest wyjątkowy, a natężenie, dynamika, skala i charakter zdarzeń, zdają się dawać powody do przekonania o szybko nadchodzącej kulminacji i finale czasu łaski… Pozdrawiam w Chrystusie.

Mariusz Rapicki
https://czyzdrowiejestnajwazniejsze.blogspot.com/

*

Czytam przekład Nowego Testamentu w przekładzie NPD już od kilku lat. Z wypiekami na twarzy oczekiwałem na kolejne broszurki i ochoczo je czytałem. I jakże się cieszyłem, kiedy w moje ręce wpadały znowu kolejne odsłony Boskiej Opowieści i ponownie mogłem je czytać. Ten język, jakże współczesny, działał i działa na moją wyobraźnię. Jezus ożył w nowych znaczeniach i kontekstach, a Święty Duch Uświęcenia zaczął na nowo przelewać się przeze mnie i mnie wypełniać. Jakże na nowo pokochałem Chrystusa! Powód tej przemiany bardzo niepozorny. Wystarczyło zmienić przekład. Dotychczas czytałem przekłady tradycyjne, bardzo znane i przewidywalne. Wystarczyło zacząć, a ciąg kolejnych słów pojawiał się samoistnie w mojej głowie, bez refleksji, bez namysłu, bez poruszenia serca. I oto pojawił się NPD, i zrobił rewolucję. Z lubością i pasją skompletowałem wszystkie zeszyty. I układałem na półce, i czytałem, i rozdawałem, i dokupowałem. Każdego dnia sprawdzając pocztę mejlową, otrzymywałem, niczym mannę z NIEBA, coraz to nowsze fragmenty, również ze Starego Testamentu. Księga Przysłów w przekładzie NPD to nowa jakość, niczym ożywiające mój umysł i duszę cytaty mądrości. I wreszcie po kilku latach szlifowania serca i umysłu dowiedziałem się, że Nowy Testament NPD będzie w całości. Boskie tchnienie mnie dotknęło. Kupiłem już kilka egzemplarzy, ponieważ moi znajomi w wieku około lat pięćdziesięciu, z wielką frajdą i zaciekawieniem jako prezent dostojny i użyteczny przyjmują. I wielką radość z dawania sprawia mi ten piękny moment, kiedy dostojni jubilaci, z serca poruszeni, kolejne strony nowego przekładu czytają. A teraz… ? Teraz pojawiła się nadzieja na dźwięk, wysoką jakością sporządzony. DVD ze słowem Pana zapisany ludzkim brzmieniem. Już tego oczekuję! Już tęsknię i zakup dla siebie i na prezenty deklaruję.
Bardzo dziękuję redakcji NPD za trud i poświęcenie, za plan i odważną jego realizację. Cieszę się, że to robicie, bo jest to bardzo cenne dla mojej wdzięcznej duszy. Niech Was Najwyższy nadal inspiruje i Wam błogosławi.

Tomasz S., Racibórz

*

List do Kolosan – tłumaczenie NPD – został przekazany jako prezent dla każdej kobiety uczestniczącej w konferencji “Poranek kobiet" w Mikołajkach w dniu 30 marca 2019 r. W spotkaniu obecnych było około 500 kobiet z rejonu północno-wschodniej Polski, z różnych środowisk religijnych i społecznych. Przekład NPD jest dobrym wyposażeniem kobiet biorących udział w tym przedsięwzięciu. Dla tych, które już czytają słowo Boże, poszerza horyzonty i pozwala wniknąć głębiej, a dla kobiet, które pierwszy raz miały okazję zetknąć się z Ewangelią, ta forma jest bardziej dostępna i zachęcająca, by zapoznać się z jej treścią. W czasach współczesnych potrzebujemy tego typu publikacji, by inspirować do poznawania słowa Bożego “małymi", ale “zrozumiałymi" dawkami. Ładna grafika, wygodny format, liczne przypisy i komentarz NPD stanowią wartościową literaturę w ręku czytelnika.

Jolanta Hawrus

*

Chciałam podziękować Zespołowi Redakcyjnemu NPD za to czego tak naprawdę dokonaliście! Brak mi słów, żeby wyrazić wdzięczność za to wielkie dzieło jakiego dokonaliście! Chodzi mi o wydanie PSALMÓW w przekładzie NPD i to w tak przepięknej oprawie muzycznej.
Przekład NPD rzeczywiście dobrze i trafnie oddaje sens i znaczenie treści Słowa Bożego zawartej w Psalmach. Sprawdzałam wiele z Psalmów w przekładzie NPD, porównywałam je z interlinearnym tekstem, z przekładem Biblii Tysiąclecia, z Biblia Warszawską i byłam pod wrażeniem – gdyż oddaliście wyjątkowo trafnie – najlepiej – rzeczywiście jasno i zrozumiale, i wiernie, przekazując sens i myśl zawartą w tekście natchnionym. Porównując te teksty byłam pod wielkim wrażeniem, i za każdym razem stwierdzałam, że oddaliście myśli po prostu świetnie!!
Tak bardzo cieszę się, że powstało takie dzieło w polskim języku. Wiem również teraz, że nigdy nie poznałabym tak Psalmów, jak poznałam je i wciąż poznaję, dzięki temu przekładowi NPD. Wielkie, wielkie podziękowania chcę przekazać również dla Pana Andrzeja Seweryna, który włożył tyle energii i serca i pracy w to dzieło. Ja nie wiem czy Pan Seweryn zdaje sobie sprawę czego tak naprawdę dokonał! Sposób w jaki Pan Seweryn czyta Słowo Boże… jest po prostu wspaniały, świetny, budujący, pełen wiary, zaangażowania, prawdziwy, zgodny z przekazem, zgodny z duchem treści, przejmujący, trafiony, idealny, mistrzowski, nie do podrobienia… brak mi słów…
Wiem, że te Psalmy w tym wydaniu przyczynią się do zbudowania wiary, czy też odbudowania wiary u wielu ludzi. Ja czerpię z nich całymi garściami i można powiedzieć, że wprost uzależniłam się od słuchania tych Psalmów. Zachwycam się i raduję się tymi Psalmami. Nie sposób nie podziękować Panu Rafałowi Gorączkowskiemu… za piękną, wspaniałą, idealnie dobraną, zachwycającą, trafioną, podbudowującą, różnorodną, przemyślaną, uzupełniającą treść, wzmacniającą treść, przepiękną muzykę… również brak mi słów. Podziwiam talent Pana R. Gorączkowskiego, pomysł na muzykę do 150 Psalmów! Jestem pod wielkim wrażeniem! Jednym słowem – coś wspaniałego!!!
Muszę już kończyć choć nie da się przecenić wartości tego czego dokonał Zespół Redakcyjny NPD!!! Wielkie dzięki za te wspaniałe Psalmy!! Najważniejsze, że dzięki Wam ludzie zbliżą się do Boga i Chrystusa, i poznają Słowo Boga zawarte w Psalmach, nabiorą otuchy i zrozumieją jaka wspaniała przyszłość rysuje się przed wszystkimi, którzy zaufają Bogu i skorzystają z „ratunku w Chrystusie” jak to pięknie określiliście.
Elżbieta Witek

*

Znam wiele osób, które kilkakrotnie w swoim życiu zaczynały czytać Biblię, pragnąc w studiowaniu tej wspaniałej Księgi znaleźć odpowiedzi na targające nimi pytania i wątpliwości. Niestety, mimo wielkiej wiary, czuły, że nie rozumieją przesłania, że nie wiedzą, o co w tym wszystkim chodzi. Faktem jest, że Biblia jest trudna do czytania i zrozumienia. I wcale nie chodzi o zwykłe poznanie woli Bożej i pokorne podporządkowanie się jej. Chodzi również o to, by rozumieć kontekst, znaczenie pojęć, symboli i dopiero z tą wiedzą klęknąć przed Tronem niepojętej, tajemniczej i wspaniałej Bożej Łaski (por. Hbr 4,16). Znajomość taka może być – choć pewnie nie zawsze – „trampoliną” do życia zgodnego z wolą Boga. Nowy Przekład Dynamiczny daje czytelnikom szansę na podstawowe i niezbędne zrozumienie kontekstu, pozwala „wskoczyć” na wyższy poziom rozumienia przekazu świętej Księgi. A to, co każdy z nas uczyni z tym w swoim sercu, będzie już jego osobistą odpowiedzialnością.
Elżbieta Nowak
wielokrotna reprezentantka Polski w koszykówce
mistrzyni Polski, mistrzyni Europy, olimpijka

*

Jestem zachwycony Nowym Przekładem Dynamicznym Pisma świętego. Język jest współczesny i wiele kwestii – przez użycie nowoczesnego słownictwa – stało się dla mnie bardziej zrozumiałych. NPD rzuca nowe światło ułatwiające lekturę Biblii. Z niecierpliwością czekam na tłumaczenie całego Nowego Testamentu.
Leon Paduch
muzyk, perkusista zespołu Elektryczne Gitary
współwłaściciel firmy GMB Pro Sound

*

Nowy Przekład Dynamiczny to wspaniała inicjatywa, która przybliża Boże Słowo zwykłemu czytelnikowi, przez co ma realny wpływ na duchowość i pogłębienie wiary naszego społeczeństwa. Choć każde tłumaczenie jest interpretacją, to nie każde jest interpretacją wierną, oddającą charakter oryginalnego tekstu. Kolejne księgi Nowego Testamentu w Nowym Przekładzie Dynamicznym, z którymi miałem przywilej się zapoznać, prezentują wierny i spójny kontekst historyczny, antropologiczny i teologiczny. Przypisy, odnośniki i komentarze są całkowicie Chrystocentryczne. Napisane są językiem współczesnym i przystępnym dla każdego czytelnika, dzięki czemu są niezwykle pomocne, gdyż pozwalają na lepsze osadzenie tekstów w ich „siedlisku życiowym” oraz głębsze rozumienie eklezjalnego wymiaru przesłania zawartego w listach do pierwszych kościołów.
Paweł Podwysocki
General Manager UNIFY
Starszy w Społeczności Chrześcijańskiej Południe

*

Czego zazwyczaj spodziewamy się, sięgając po Biblię? Trudnego języka, anachronicznych zwrotów, patetycznego tonu? W NPD tego nie ma. Wręcz odwrotnie – zaskakuje prosty, niemal potoczny język. Można odnieść wrażenie, że czytamy list od dobrego znajomego czy powieść współczesnego pisarza. Tak, jakby Autorowi bardzo zależało na tym, aby być zrozumiałym. I stawia sprawy wprost, „bez owijania w bawełnę”. Jednocześnie otrzymujemy dostęp do bogatych przypisów i komentarzy oraz, co bardzo ważne, innych paralelnych wersetów Pisma, w których znajdziemy ten sam temat. Dzięki temu przesłanie Biblii staje się zrozumiałe i dostępne, nie tracąc swojej głębi i wielowymiarowości. Może właśnie w tej formie warto spróbować przygody poznawania Słowa Bożego i przekonać się, jakie przyniesie to zmiany w życiu?
Zbigniew Wódz
doradca finansowy
były szef marketingu Reader’s Digest

*

Czytanie Biblii w przekładzie NPD jest mocnym doświadczeniem, bo otwiera oczy na zupełnie nowe wymiary Słowa Bożego. Fragmenty, które czytaliśmy wielokrotnie i znamy na pamięć, nagle ukazują się w innym świetle i zmuszają do zastanowienia nad ich prawdziwym znaczeniem i zastosowaniem. Obfite komentarze są niezwykle pomocne nie tylko w zrozumieniu kontekstu kulturowego, ale przede wszystkim dla jasnego zrozumienia, jaki plan zbawienia Bóg objawił dla całego świata, a w szczególności dla mnie.
Andrzej Białecki
informatyk, przedsiębiorca

*

Nowy Przekład Dynamiczny Pisma św. zachwyca prostym, konkretnym językiem łatwym do czytania i zrozumienia. Jego niewątpliwą zaletą jest to, że przykłada wagę do prawidłowego odczytywania kontekstu każdego fragmentu tekstu biblijnego. Dzięki temu prawdy Słowa Bożego stają się łatwiejsze do przyswojenia. Oczywiście, zupełnie inną rzeczą jest ich osobiste zastosowanie, co leży już w gestii każdego czytelnika z osobna. Oby Duch Jezusa Chrystusa wyposażał nas wszystkich w moc do naśladowania Chrystusa, naszego PANA, szczególnie w poddawaniu się uświęceniu.
Dariusz Jabłoński
dziewięciokrotny mistrz Polski w zapasach w stylu klasycznym,
Mistrz Świata i Europy, olimpijczyk,

*

O tym, jak trudna jest praca tłumaczy Pisma św., niech świadczy fakt ukazywania się kolejnych, systematycznie udoskonalanych jego przekładów. Z pewnością nie chodzi w nich tylko o korygowanie literówek i wygładzenie składni, ale o dążenie do uzyskania kongenialnego przekładu. Zawiera się w tym odkrywanie pierwotnych znaczeń poszczególnych słów bądź zwrotów oraz wprowadzanie ich do kolejnych wersji przekładów. Jest to powód, dla którego z wielką ciekawością sięgam po nowe wydania i tłumaczenia Biblii. Nowy Przekład Dynamiczny Pisma św. – wydawać by się mogło jeden z wielu – zaskoczył mnie niezwykle oryginalnym podejściem do translatoryki biblijnej. Szczególnie dużo uwagi poświęca bowiem badaniu tego, jak w starożytności były odczytywane zapisy autorów ksiąg biblijnych i stara się wyrazić to we współczesnym języku polskim, tak byśmy nie zatrzymali się jedynie na warstwie semantycznej, ale potrafili trafnie odczytać SENS przekazu Bożego Słowa. Jest to bez wątpienia bardzo żmudne i czasochłonne zadanie wymagające pełnego zaangażowania tłumacza i redaktorów. Cieszy więc fakt, że Wydawca dzieli się z nami kolejnymi tomami, a we mnie – w miarę czytania – rośnie apetyt na kolejne księgi.
Andrzej Kosiński
teolog i konsultant wydawniczy,
dawniej Prezes Zarządu Bauer-Weltbild Media
oraz Dyrektor Departamentu Książki w EMPiK

*

Nowy Przekład Dynamiczny Pisma św. w pełni zasługuje na określenie „dynamiczny”, gdyż w niezwykle realistyczny sposób oddaje przekaz o Jezusie Chrystusie – PANU i Mistrzu, który nieustannie zachwyca mnie swoim dynamizmem w działaniu i nauczaniu. Jezus był i jest w ciągłym ruchu – chodzi i naucza, uzdrawia, dokonuje cudów. NPD znakomicie wprowadza czytelnika w osobiste poznanie charakteru Jezusa, który jest dla mnie Drogą, Prawdą i Życiem! Sama, w procesie dążenia do sportowej perfekcji, wielokrotnie odczuwałam konieczność korzystania z różnorakich technik i metod treningowych. Przez analogię widzę Nowy Przekład Dynamiczny Biblii jako dobre narzędzie pomocne w stawaniu się uczniem Chrystusa. Oby dla każdego z nas okazało się ono pomocne w trenowaniu własnych sumień i otwieraniu umysłów na Boże Słowo, które ma moc przemieniać każde serce i życie!
Sylwia Jaśkowiec
biegaczka narciarska, wielokrotna mistrzyni Polski, trzykrotna olimpijka
brązowa medalistka mistrzostw świata w sprincie drużynowym
dwukrotna złota medalistka mistrzostw świata młodzieżowców

*

Z radością witam Nowy Przekład Dynamiczny Pisma świętego jako współczesny przekład Bożego Słowa na język polski. Spomiędzy innych tłumaczeń wyróżnia się on wartościowymi przypisami, które stanowią cenny aparat krytyczny do tekstu głównego. Wyraźnym priorytetem NPD jest zachowanie spójności myśli całych fragmentów, co powoduje, że tłumaczenie to przyniesie większe korzyści osobom stawiającym pierwsze kroki w umiłowaniu Biblii, niż tym, którzy od lat wyćwiczeni są już w solidnej, egzegetycznej pracy z Biblią. Niech Duch Boży błogosławi każdemu lekturę NPD!
Prezbiter dr Mateusz Wichary
Przewodniczący Rady Kościoła Chrześcijan Baptystów w RP
Prorektor Wyższego Baptystycznego Seminarium Teologicznego
Przewodniczący Aliansu Ewangelicznego w RP

*

Cieszę się, że mogę mieć w ręku żywy przekład Słowa Bożego, który może zrozumieć każdy: poszukujący i nawrócony, laik i biblista. Podoba mi się, że Słowo Boże zostało podane w NPD w sposób zrozumiały, przystępny. Jezus Chrystus mówił o Królestwie Ojca w Niebiosach przez przypowieści. Dzięki temu łatwiej było je zrozumieć i zapamiętać. W tej sprawie od 2000 lat nic się nie zmieniło za wyjątkiem języka, który przez stulecia nabierał nowych kształtów, znaczeń i słów. W moim przekonaniu NPD swoim współczesnym i przystępnym językiem udostępnia czytelnikom nowy wymiar rozumienia Bożego Słowa.
Paweł Dyllus
operator filmowy i reżyser

*

Z zainteresowaniem czytam kolejne księgi Biblii publikowane w ramach Nowego Przekładu Dynamicznego. Znajduję w nich odświeżającą zachętę oraz inspirację do podejmowania kolejnych wysiłków do głębszego odkrywania przesłania, które Bóg kieruje do nas z kart Pisma świętego. Przekład polecam szczególnie tym, którzy po raz pierwszy sięgają po Biblię, poszukując w niej odpowiedzi na problemy, z jakimi nieustannie zmaga się współczesny człowiek. Wierzę, że będzie to dobry początek podróży w poszukiwaniu ratunku i nadziei, którą Bóg objawił w Jezusie Chrystusie.
Krzysztof Wantuch
menedżer w globalnej firmie logistycznej

*

W kontekście nowej ewangelizacji Europy mówi się coraz częściej o potrzebie inkulturacji Dobrej Wiadomości o ratunku w Chrystusie, czyli „wprowadzaniu Ewangelii do innych kultur przez wykorzystanie ich narzędzi językowych". Nowy Przekład Dynamiczny Pisma św. jest dla mnie ewidentnym przykładem takiego działania. Tłumaczenie Biblii klarownym i współczesnym językiem to świetne narzędzie ewangelizacyjne skutecznie przybliżające czytelnikowi sens Bożego Słowa. Przekład ten, jak sądzę, dokonany został z myślą głównie o tych, którzy nie są w stanie przebrnąć przez tradycyjne tłumaczenia Biblii z powodu trudności z licznymi w nich archaizmami lub trudnymi konstrukcjami zdaniowymi (np. w Listach św. Pawła). Wszystkim, a zwłaszcza osobom działającym na polu nowocześnie rozumianej ewangelizacji, gorąco polecam Biblię NPD z uwagi na jej czytelny język i składnię, a także znakomicie przygotowane komentarze do poszczególnych ksiąg.
Andrzej Bujnowski
dominikanin
założyciel grupy muzycznej Deus Meus
twórca magazynu muzycznego RuaH

*

Dynamiczny przekład Nowego Testamentu jest znakomity! Łatwość zrozumienia tekstu napisanego dzisiejszym, świeżym językiem zachęca do tego, by zagłębiać się w kolejne rozdziały i księgi. Dodatkowo bogate przypisy i komentarze dają szansę współczesnemu człowiekowi na zrozumienie ówczesnych czasów i starożytnego świata. Myślę, że to szansa dla tych, dla których stare tłumaczenia Biblii były zbyt trudne. Można powiedzieć, że ten przekład Nowego Testamentu zaprasza do poznawania prawdy o Chrystusie. Polecam z całego serca!
Beata Bednarz
Wokalistka, pedagog Instytutu Jazzu Akademii Muzycznej
im. Karola Szymanowskiego w Katowicach

*

Nowy Przekład Dynamiczny to dzieło niezwykłe. Tłumaczenie charakteryzuje się niesamowitą klarownością, pieczołowitym oddaniem treści oryginału, świetną polszczyzną i niezwykle cenną informacją o znaczeniu słów i kontekście historyczno-kulturowym. Wierzę, że przyczyni się do pogłębienia i ożywienia wiary wielu osób w naszym narodzie.
Zdzisław Miara
Przewodniczący Rady Edukacji Finansowej CROWN

*

Nowy Przekład Dynamiczny Pisma św. w sposób wyjątkowy wyraża oryginalne przesłanie Biblii słowami i zwrotami cechującymi współczesny język polski. Ufam, że taki przekaz przybliży każdego Czytelnika nie tylko do prawdy Bożego Słowa, ale również do Jego Autora, czego życzę każdemu z nas.
Henryk Dedo
Prezes Fundacji GŁOS EWANGELII

*

Trudno wyobrazić sobie polską kulturę bez Pisma św., a język polski bez wpływu, jaki miała na niego Biblia Wujka. Czas jednak płynie szybko, a język zmienia się z pokolenia na pokolenie. Lektura Biblii Wujka nie jest już łatwa, nawet dla specjalistów. Jej nieustannie aktualizowane wersje językowe nadal są dla przeciętnego Kowalskiego sporym wyzwaniem. A przecież w lekturze Biblii chodzi o coś znacznie większego niż tylko o sycenie się pięknem mowy staropolskiej – chodzi o postać Chrystusa, w którym Bóg dokonał samoobjawienia. W trzecim wieku św. Hieronim napisał: „Nieznajomość Pisma świętego jest nieznajomością Chrystusa”. Od tego czasu minęło ponad 1700 lat, a prawda ta w niczym się nie przedawniła. Kluczem jest więc czytanie takich wydań Biblii, które pozwolą nam na lepsze poznanie Chrystusa w Bożym Słowie. Dlatego niezwykle cieszy fakt rodzących się co jakiś czas inicjatyw nowych tłumaczeń Biblii, wśród których na szczególną uwagę, moim zdaniem, zasługuje Nowy Przekład Dynamiczny. Moje spotkanie z NPD miało miejsce w studio dźwiękowym, podczas nagrywania audiobooka Księga Psalmów (NPD), kiedy tłumaczenie to podbiło moje serce. Ten nowatorski przekład zachwycił mnie na kilka sposobów. Jasny i logiczny język, jędrne ujęcie przekazu i klarowność w wyrażaniu myśli to wielkie atuty NPD. Dzięki nim przekład NPD trafia wprost do serca czytelnika. Zachęcam wszystkich do sięgnięcia po to tłumaczenie, gdyż zostało ono przygotowane na miarę potrzeb czytelnika XXI wieku.
Andrzej Seweryn
Aktor, dyrektor Teatru Polskiego w Warszawie

*

Ostatnio kupiłem List do Rzymian (ebook) i Księgę Psalmów (audiobook). Doświadczyłem Mocy Słowa; jest żywe, czyli daje Życie, pokazuje drogę, przemienia. Nowy Przekład Dynamiczny często otwiera mi oczy na fragmenty Biblii, które wydawało mi się, że znam. Ponadto komentarze są rewelacyjne. Z kolei Księga Psalmów czytana przez Andrzeja Seweryna jest zachwycająca. Mój ulubiony psalm – 40.
Krzysztof Dyrda

*

Na co dzień zawodowo zajmuję się komunikacją, więc potrafię docenić znaczenie klarownego języka, w którym docierają do nas treści. Język może nas przybliżyć do przekazu, jaki otrzymujemy, lub do niego zniechęcić. Dlatego bardzo się cieszę z faktu, że do rąk polskiego czytelnika trafia Pismo św. fachowo przetłumaczone na język „codzienny”. Oryginalny przekaz biblijny podany w pięknej, współczesnej polszczyźnie z jasno i logicznie sformułowanymi ciągami myślowymi, to z pewnością ogrom pracy, za który jestem wdzięczny Zespołowi NPD. Życzę wszystkim nam, czytelnikom, abyśmy przyjmowali Słowo i nim owocowali.
Piotr Herman
Dyrektor zarządzający
Materna Communication

*

Wyobraźmy sobie, że dysponujemy wehikułem czasu i możemy się przenieść dwa tysiące lat wstecz i stać się bezpośrednimi obserwatorami życia pierwszych chrześcijan. Tego właśnie doświadczamy, gdy zagłębiamy się w lekturę listów napisanych przez Apostoła Pawła, które w Nowym Przekładzie Dynamicznym nabierają żywych barw i szczególnego realizmu. Potoczystością języka i bezpośredniością przekazu skutecznie przykuwają uwagę i sprawiają, że czujemy się tak, jakbyśmy sami nagle znaleźli się w starożytnym Rzymie, Efezie czy Tesalonice. Oczami Apostoła pogan, przyglądamy się, jak członkowie pierwszych gmin chrześcijańskich sprawują swoją wiarę. Społeczności tego rodzaju zakładane były przez naocznych świadków Jezusa Chrystusa – Zbawiciela. Apostołowie, tacy jak Paweł, duchowo wyraziści, gorący i pełni pasji, pałali żarliwością siania Słowa Wiary. Dlatego czytając jego listy, jesteśmy – jak ludzie jemu współcześni – prowadzeni w wierze przez wiele życiowych pytań. Widzimy także, iż dylematy, z jakimi spotykamy się współcześnie, często wcale nie różnią się od tych sprzed dwóch tysięcy lat. Postępując za Chrystusem, musimy tak samo chodzić wąskimi ścieżkami relacji, które – aby zwyciężyły – powinny być oparte na Bożej miłości i zawierzeniu woli Najwyższego. Paweł wprowadza nas w największe tajemnice otwartej relacji z Chrystusem i pomaga zrozumieć rolę Jego Kościoła. Dzięki lekturze listów Apostoła w Nowym Przekładzie Dynamicznym sprawy, które dotąd nie zawsze były jasne lub wydawały się odległe, nagle stają się dla czytelnika wyraziste i bliskie, aktualne i zrozumiałe. Język NPD porusza do głębi sposobem ukazania miłości i niepodważalnej, wręcz bezkompromisowej wierności Apostoła Pawła w stosunku do Tego, który go powołał i powierzył zadanie rozpowszechnienia Dobrej Wiadomości o prawdziwej istocie Życia i jego odwiecznym Źródle.
Bożena Chmielarczyk
Dyrektor Generalny Eniro Polska
Bizneswoman Roku 2015

*

Jak przekazać tradycyjne wartości rodzącego się chrześcijaństwa, które czerpie z głębi nauczania Starego Testamentu? No właśnie tak, jak to uczynił Apostoł Paweł, którego osobowość kształtowały odwieczne prawdy, a on w czytelny sposób przekazał je ludziom sobie współczesnym. Idąc w jego ślady, wydawcy oraz tłumacze NPD przekazują obecnemu pokoleniu Pawłowe nauczanie językiem i frazeologią zrozumiałą i czytelną dla nas, otwierając tym samym głębię Chrystusowego nauczania. Zachęcam do lektury Nowego Przekładu Dynamicznego Pisma św. Naprawdę warto.
Władysław Dwulat
Prezes Fundacji PROEM

*

Słowo Boże – Pismo święte Starego i Nowego Testamentu – stanowi zarówno podstawę życia człowieka wierzącego w Jezusa Chrystusa, jak też objawia Dobrą Wiadomość o ratunku w Chrystusie tym, którzy jeszcze nie weszli na drogę wiary. Jednak wiele słów użytych w dawniejszych tłumaczeniach Biblii nabrało jedynie religijnego znaczenia, często mało zrozumiałego dla współczesnego czytelnika. Nowy Przekład Dynamiczny daje możliwość świeżego spojrzenia na treść Bożego objawienia i pełniejszego zrozumienia potrzeby i ważności osobistej relacji z Bogiem. Jego lektura może więc prowadzić do radykalnej przemiany życia, gdy stajemy się uczniami Jezusa i kształtujemy nasze przekonania i decyzje w oparciu o Słowo.
Andrzej Zabołotny
Przewodniczący Chrześcijańskiego Forum Pracowników Nauki

*

W moim odczuciu Redakcja NPD robi jedną z najważniejszych rzeczy, jakie człowiek może czynić za życia. Odważne rozpowszechnianie Bożej Prawdy, często naprzeciw utartym schematom, jest godne pozazdroszczenia. Sam chętnie poświęciłbym życie takiej pracy, ale do tego potrzeba otrzymać szczególną Bożą łaskę. W moim życiu wydarzyły się rzeczy, z uwagi na które obecnie jedyne, czego pragnę, to poznawanie i zbliżanie się do PANA i Stwórcy. Dziękuję Bogu za to, że NPD – przez swoją przejrzystość językową oraz przypisy i komentarze – umożliwia mi to. Publikacje NPD są naprawdę zrozumiałe i bardzo wiele mi wyjaśniają.
Rafał Żurek

*

„To jest świetne! Czy jest całe Pismo św. tak wydane?" – usłyszałam w słuchawce entuzjastyczny głos mojej znajomej, której poprzedniego wieczoru pożyczyłam jeden z listów Pawła w przekładzie NPD. „Nareszcie rozumiemy, co czytamy! Dlatego zaczęliśmy zastanawiać się, jak żyjemy" – powiedzieli inni znajomi.
NPD to wspaniała inicjatywa. Tekst Nowego Testamentu w Nowym Przekładzie Dynamicznym jest żywy, współczesny, łatwy do zrozumienia dla osoby, która nie czytała Pisma św. Bo choć Biblia stoi na półce w wielu polskich domach, dużo osób nie otwiera jej w przekonaniu, że jest trudna do zrozumienia. Dzięki lekturze NPD odkrywają, jak bardzo Boże Słowo jest aktualne i praktyczne. Dodatkową ogromną zaletą NPD są bardzo obszerne komentarze, które pozwalają lepiej rozumieć sam tekst Pisma świętego oraz czasy, w których powstawał. Można tu znaleźć odpowiedzi na pytania, które zadaje sobie wielu czytelników Biblii, ale nie wiedzą gdzie szukać informacji.
Dla tych z nas, dla których lektura Bożego Słowa jest stałym elementem życia, czytanie znanego tekstu w Nowym Przekładzie Dynamicznym jest inspiracją do nowego spojrzenia, stawiania pytań, odkrywania głębi i dalszych poszukiwań, byśmy poznając coraz lepiej Słowo, naśladowali Chrystusa każdego dnia i pomagali w tym innym.
Jagoda Markiewicz
Forum Kobiet, Ruch Chrześcijański Mt28
Prowadząca audycję “Akademia Pięknego Życia"

*

Nowy Przekład Dynamiczny Pisma św. jest dla czytelników Biblii w wielu miejscach zdecydowanie bardziej zrozumiały z uwagi na to, że koncentruje się nie tyle na dosłownym tłumaczeniu poszczególnych słów, co na logicznym przekazywaniu myśli. Jest on niewątpliwie cennym uzupełnieniem polskich przekładów Pisma św. Jego język jest bardzo przystępny, co ma szczególne znaczenie dla osób, które dopiero zaczynają poznawać Boga i Jego Słowo. W tłumaczeniu tekstów z języków obcych, szczególnie antycznych, nie zawsze łatwo jest oddać główny sens czy istotę myśli, stąd odpowiedni dobór zróżnicowanego słownictwa daje czytelnikowi szansę lepszego zrozumienia oryginalnego tekstu.
Krzysztof Jędrzejewski
Przedsiębiorca,
Przewodniczący Rady Nadzorczej
Grupy Kapitałowej MOSTOSTAL ZABRZE

*

Czytanie książek nie tylko ubogaca intelektualnie, ale również wprowadza człowieka w świat opisywany przez autorów. To, na ile ten świat staje się zrozumiały dla czytelnika, zależy w znacznej mierze od języka i pojęć, którymi posługuje się autor. Jednak znacznie większe wyzwania stawiają tłumaczom i redaktorom teksty pochodzące z innego języka, epoki czy kultury. Konieczne bowiem staje się nie tylko wprowadzenie czytelnika w realia tamtych czasów, ale również zaznajomienie go z kontekstem powstania oryginalnego tekstu. Zespół redakcyjny Wydawnictwa NPD wykonał niezwykłą pracę, przybliżając współczesnemu polskiemu czytelnikowi zawiłości tekstu powstałego w I wieku. W przekładzie dynamicznym List Apostoła Pawła do Galatów szeroko otwiera przed czytelnikami swoje tajemnice, stając się dla wszystkich tekstem zrozumiałym, klarownym w przesłaniu, logicznym i czytelnym. Gorąco zachęcam do lektury tego Listu w przekładzie NPD, który udowadnia, że Pismo święte zostało napisane dla zwykłych ludzi!
Grzegorz Baczewski
lek. med., terapeuta,
pastor ds. duszpasterstwa i rodziny
Społeczność Chrześcijańska Północ, Warszawa

*

Przekazanie w sposób klarowny i zrozumiały odwiecznej, niezmiennej Dobrej Wiadomości o ratunku w Jezusie Chrystusie jest dla Kościoła zawsze dużym wyzwaniem. Nasz język z pokolenia na pokolenie ulega transformacji, często głębokiej. Z tego powodu usilnie staramy się, by przekaz Biblii w tłumaczeniu na język polski był czytelny dla współczesnego odbiorcy. Z uznaniem odnoszę się do dzieła, jakim jest Nowy Przekład Dynamiczny Pisma św. List do Galatów w tym tłumaczeniu to lektura pasjonująca, zaskakująca swoją klarownością. Mimo zawartych tam trudnych tematów, jak rytualne obrzezanie oraz relacja chrześcijaństwa do judaizmu, przetłumaczony tekst odsłania wiele tajemnic. Zachęcam do lektury Biblii w Nowym Przekładzie Dynamicznym. Z pewnością każdy czytelnik będzie nią duchowo ubogacony.
bp dr Marek Kamiński
Prezbiter Naczelny Kościoła Zielonoświątkowego w Polsce

*

List do Galatów to prawdopodobnie najstarsza księga Nowego Testamentu, jednak tematyka zbawienia, którą podejmuje, jest ciągle niezwykle ważna i aktualna – także dla współczesnego odbiorcy. Wiele zagadnień, które Apostoł Paweł, autor tego listu, wyjaśniał członkom wspólnot chrześcijańskich w Galacji, wydaje się czasem – w przekładach dosłownych – dość trudnych do zrozumienia. Jednak w przekładzie dynamicznym – dzięki współczesnemu językowi i stylowi oraz bogatym, merytorycznym komentarzom NPD – stają się one zrozumiałe i przystępne. Gorąco zachęcam do zagłębienia się w lekturę Listu do Galatów (NPD) i odkrycia, jak wiele może on wnieść w nasze duchowe życie.
ks. Leszek Czyż
proboszcz parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Wiśle-Malince

*

Cały List Jakuba – rewelacja! Chwała Panu! Niech Was Bóg błogosławi. Czytam List Jakuba i po przeczytaniu trzech rozdziałów jedyne, co mogę powiedzieć, to, że jest genialny! Esencja przekazu tak cudownie ukazana. Poezja w moim sercu. Takiego Boga, jakiego opisuje NPD, pokochałem lata temu, a przez ten czas z różnych powodów prawdziwy Jego obraz troszkę się zamazał. Ale teraz na nowo odżywa! Chwała Świętemu i Jedynemu Bogu! Chwała PANU JEZUSOWI!
Rafał Żurek

*

Wierzymy, że „Biblia w całości powstała z Bożego natchnienia” (2 Tm 3,16 NPD), a jednak czasami zastanawiamy się, czy jej treść i forma są aktualne również dzisiaj. Nowy Przekład Dynamiczny Pisma świętego wychodzi naprzeciw tym pytaniom. Lektura Listu Jakuba w wersji NPD pozwala nam odkrywać i rozumieć niesamowitą mądrość oraz praktyczne wskazówki dla człowieka wiary w XXI w. Dzięki temu wiemy, co w obecnym czasie mamy czynić, by nasza wiara nie stała się martwa, ale zawsze była żywa. Gorąco polecam to wydanie!
Zbigniew Masewicz
Dyrektor Ruchu Chrześcijańskiego Mt28

*

W świecie obserwuję przeintelektualizowane chrześcijaństwo. Dużo mówimy o Bogu, Biblii, ale mam wrażenie, że na dyskusjach się kończy. Tymczasem z Listu Jakuba w Nowym Przekładzie Dynamicznym płynie wyraźnie zachęta autora: „…zadbajcie o to, by nie zwodzić samych siebie przez słuchanie Bożego Słowa bez wprowadzania go w czyn!”. To tłumaczenie dobitnie neguje nasz sentymentalny stosunek do Boga, który zazwyczaj nie ma odzwierciedlenia w przyjmowanych przez nas postawach, i zachęca, abyśmy stali się ludźmi czynu: „Kto bowiem nie stosuje się do Bożego Słowa, a poprzestaje jedynie na przysłuchiwaniu się mu, podobny jest do człowieka, który przegląda się w lustrze (…) Odkłada Słowo i, ruszając do swoich zajęć, zapomina o wszystkim, co Bóg mu pokazał”.
Leszek Osieczko
Dyrektor Open Doors, Polska

*

Pismo święte czytam od zawsze. Na nim uczyłem się sylabizować pierwsze słowa, a w trakcie swojego życia przeszedłem dosłownie przez większość dostępnych polskich tłumaczeń. Każde kolejne wybija z rutyny myślowej i skłania do jeszcze głębszego odkrywania jego znaczenia, ponieważ jest w całości natchnione. Gdy po raz pierwszy w ręce wpadło mi tłumaczenie NPD, zakochałem się w nim od razu. Bazuje ono na najwcześniejszych manuskryptach i poprzez szeroką, wielostronną analizę tekstu odkrywa przed współczesnym – w większości niezaznajomionym z tematyką człowiekiem – oryginalne i moim zdaniem trafne znaczenie. A Duch Święty zaraz zachęca, by wdrażać w życie wszystko, czego się nauczyłem! Nareszcie wiadomo, o co chodzi. Gorąco polecam!
dr inż. Henryk Król
Prezes Zarządu DEOrecordings, Wisła
Służba „Szukając Boga”

*

Należąca do zbioru tzw. Pięciu zwojów starotestamentowa księga Pieśń nad pieśniami tak ze względu na swoją przynależność gatunkową (pieśń miłosna), przebogatą warstwę symboliczną, wielorakie możliwości egzegezy, jak też szczególny typ języka i obrazowania w warstwie frazeologicznej, fauniczno-florystycznej metaforyce, a także aluzyjności i niepowtarzalnym opisie ludzkiego doświadczenia intymności i miłosnych doznań, stwarza niemałe wyzwanie oraz trudności w procesie translacyjnym. Najnowsze tłumaczenie tej księgi dokonane w ramach inicjatywy Nowego Przekładu Dynamicznego przynosi świadectwo umiejętnego pogodzenia dylematów translacyjnych, pozostawiając czytelnika zanurzonego w niepowtarzalnym klimacie orientalnego przeżycia tajemnicy „miłości jak śmierć potężnej”. Nie gubi też z pola widzenia troski o powagę języka sakralnego i jego rodzimych, wielowiekowych doświadczeń. Podobnie jak we wcześniejszych pracach przekładowych podjętych w ramach NPD i tym razem zadbano o stosowne komentarze do określonych miejsc tekstu głównego, zawierające przystępnie ujęte dane zarówno o charakterze teologicznym, filologicznym, jak i kulturowym. Z filologicznego punktu widzenia najnowszy przekład Pieśni nad pieśniami wyznacza wiele nowych tropów oraz propozycji w dziedzinie poszukiwań i odczytań tej ze wszech miar niezwykłej księgi biblijnej.
prof. dr hab. Stanisław Koziara
Katedra Lingwistyki Kulturowej i Komunikacji Społecznej
Uniwersytet Pedagogiczny im. KEN w Krakowie

*

Dość powszechny jest sąd, że teksty kanoniczne, takie jak Ewangelie czy Dzieje Apostolskie, a także inne księgi Nowego Testamentu, wskazujące drogę wierzącemu, powinny formą przemawiać na równi z treścią. A forma ta w tradycji ma charakter podniosły. Pismo święte przemawia do wielu z nas językiem Jakuba Wujka. Ale to, co teksty te mówią, co naprawdę chcą nam przekazać, często jest za tą formą skryte. Forma językowa dominuje i przesłania myśl, ważną i możliwą do przekazania współczesnym, naturalnym językiem, takim, który mniej zwracając uwagę na siebie, dobrze nadaje się do prostej komunikacji. NPD (już sam skrót jest znamieniem współczesności) aktualizuje i uprzystępnia to, co mają nam do powiedzenia autorzy… A może nie tylko oni…
prof. dr hab. Jerzy Bralczyk
językoznawca
wiceprzewodniczący Rady Języka Polskiego PAN
wykładowca Katedry Antropologii Mediów UW

*

W nowym tłumaczeniu Listu do Kolosan obok nowoczesnej formy udało się Redakcji NPD zachować powagę i godność stylu należnego przekazowi biblijnemu. Efekt ten osiągnięto nie w drodze odwołań do archaicznych cech tradycyjnej polszczyzny biblijnej, lecz do współczesnej odmiany ogólnej i literackiej języka polskiego, z wielką zarazem dbałością o właściwe przekładowi dynamicznemu odtworzenie ducha języka, kultury oraz mentalności, w jakiej oryginalnie powstał List do Kolosan. Integralną częścią tej metody są dość obszerne komentarze do określonych miejsc tekstu głównego, w których zawierają się rozliczne, przystępnie ujęte dane zarówno o charakterze teologicznym, jak też filologicznym i kulturowym. Z troską i wiernością oddano prymarne przesłanie tej księgi z jednoczesnym zachowaniem komunikatywności przekazu Słowa natchnionego kierowanego do współczesnego polskiego czytelnika. W kontekście konkretnych decyzji przekładowych oznaczało to sięgnięcie po te zasoby polszczyzny, w których znajdują odbicie leksykalne, frazeologiczne i składniowe formy należące do repertuaru żywych cech polskiego stylu biblijnego.
prof. dr hab. Stanisław Koziara
Katedra Lingwistyki Kulturowej i Komunikacji Społecznej
Uniwersytet Pedagogiczny im. KEN w Krakowie

*

2 Kor 5,11-21 (NPD) to piękne Słowo na dziś. Chwała Panu za NPD, że zachęca, buduje i przede wszystkim zgłębia i utrwala relację z Bogiem poprzez przejrzyste wyjaśnienie sensu Bożego przekazu, które sam Pan i Bóg nasz Jezus Chrystus potwierdza w sercu i życiu człowieka. Chwała Bogu naszemu Odwiecznemu i Wszechwładnemu Stworzycielowi Wszechrzeczy.
Rafał Żurek

*

Żyjemy w czasach nie tylko ogromnych zmian kulturowych, ale i w okresie nadawania tradycyjnym pojęciom i obrazom innych, nowych znaczeń. Niestety, nie zawsze idzie to w dobrym kierunku. Ludzie coraz częściej czują się pogubieni i sygnalizują wyraźny brak mocnego fundamentu, na którym mogliby oprzeć swoje myślenie i życie. W poszukiwaniach autorytetów życiowych część osób kieruje się do Pisma świętego. Jednak i tu zdarza się, że czują się rozczarowani. Przekłady, z jakimi się spotykają, są bowiem często w swej formie często dość hermetyczne i niezrozumiałe dla laika, który przecież nie dysponuje potrzebną wiedzą i merytorycznym przygotowaniem do ich prawidłowej interpretacji. Takie przygotowanie można zdobyć jedynie podczas trwających całe lata studiów, a dodatkowo musi ono zostać zweryfikowane przez osobiste posłuszeństwo wobec objawionego Słowa. Z tego powodu tłumaczenie dynamiczne Biblii jest w moim odczuciu najcelniejszym wyborem metody przekładu potrzebnego ludziom w dzisiejszych czasach. Służy bowiem ono prawidłowemu odczytywaniu nie tyle litery Biblii, co jej przesłania. Kluczowe bowiem jest zrozumienie, że to właśnie przesłanie tej Księgi ksiąg jest przedmiotem natchnienia i prowadzenia przez Ducha Świętego Boga. Tylko dzięki Jego działaniu dynamiczny przekład Bożego Słowa nabiera mocy przekazu i ukazuje jak w praktyczny sposób możemy wprowadzać w życie nauczanie Chrystusa. Nade wszystko jednak bardzo mocno podkreśla fakt niezwykłej wagi, że bez nawiązania osobistej relacji z osobowy Jezusem oraz bez wytrwania w tym związku, nie ma mowy o prawdziwym chrześcijaństwie.
dr n. med. Włodzimierz Szyszkowski
psychiatra

*

Nowy Przekład Dynamiczny Listu do Rzymian może mieć wielkie znaczenie dla nauczania podstawowych prawd biblijnych. Tekst główny i przypisy do niego dają możliwość wniknięcia w różnorodne znaczenia słów i zwrotów biblijnych podawanych również w językach oryginalnych, co bardzo przybliża tekst czytelnikowi. Jasny język przypisów oraz szeroki wachlarz odniesień do innych ksiąg biblijnych daje możliwość lepszego zrozumienia trudniejszych fragmentów. Duże znaczenie może mieć również wprowadzenie pokazujące kontekst historyczny oraz rys osobowy Apostoła Pawła. Plan księgi umieszczony na początku pozwala wyłapać czytelnikowi najważniejsze tematy listu.
dr Anna Seredyńska
Katedra Psychopedagogiki
Instytut Nauk o Wychowaniu, Wydział Pedagogiczny
Akademia Ignatianum w Krakowie

*

Dla wszystkich, którzy za Apostołem Pawłem, słynnym hebrajskim uczonym i rabinem, są gotowi powtórzyć słowa: „ja nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej”, pojawienie się inicjatywy Nowego Przekładu Dynamicznego Pisma świętego powinno być niezwykłym i to dużego formatu wydarzeniem. Wydawałoby się, że dla obecnego, wypranego z nadziei świata, nikt nie ma już żadnej konstruktywnej oferty. Tymczasem Pismo święte, ta stara Księga, udostępniona teraz w niezwykle przystępnej, czytelnej i zrozumiałej dla człowieka XXI wieku postaci, przemawia jak nigdy wcześniej – wprost do głębi serca. Osoby, które same nie mają czasu na wnikliwe studia teologiczne, lecz chciałyby przybliżyć się do zrozumienia zasadniczego przesłania Biblii, z pewnością znajdą w przekładzie NPD Listu do Rzymian okazję do rozsmakowania się bogactwem treści i nigdy niegasnącej nadziei, jaka płynie z Bożego Słowa.
prof. IMP PAN dr hab. inż. Adam Cenian
Kierownik Zakładu Fizycznych Aspektów Ekoenergii

*

Nowy Przekład Dynamiczny Listu do Rzymian to nowatorska inicjatywa dająca możliwość nie tylko zagłębienia się w przystępny przekład tej księgi Nowego Testamentu, ale dodatkowo oferująca w przypisach i marginaliach bardzo szerokie omówienie prezentowanej treści wraz z interpretacją. Czytelne i wyczerpujące komentarze bazują na szerokiej gamie odnośników do innych ksiąg Biblii. Dzięki nim czytelnik otrzymuje znacznie większą porcję wiedzy niż sam byłby w stanie pozyskać z osobistej lektury tej księgi niepopartej intensywnymi studiami tematycznymi. W mojej opinii publikacja ta jest jak najbardziej godna polecenia nie tylko dla tych, którzy rzadko mają do czynienia z Biblią, ale praktycznie dla każdego.
prof. dr hab. Leszek Zaremba
Akademia Finansów Biznesu Vistula
Wieloletni redaktor ogólnoświatowego
czasopisma „Mathematical Reviews”

*

Współczesność tłumaczenia NPD wprowadza świeżość w odkrywaniu na nowo, pozornie oczywistych, treści Pisma Świętego – pozwala więc na nowe doświadczenia w obcowaniu z żywym Słowem Boga. To najważniejszy wyróżnik przekładu. Warta uwagi jest też sama forma: dogodny układ graficzny, specjalistyczne komentarze i przypisy do tekstu. Te sprawiają, że treść Listu widnieje w zrozumiałym, szerszym kontekście Pisma Świętego. Uważam, że przekład NPD Listu do Rzymian to pierwszorzędna pozycja, która w pełni odpowiada wymogom współczesnych czasów.
dr inż. Paweł Grabowski
fizyk ciała stałego

*

Z wielkim zadowoleniem należy przyjąć fakt, że w sytuacji społeczno-politycznej, z jaką mamy do czynienia na naszym kontynencie, właśnie ukazuje się w nowym, niezwykle przejrzystym i bardzo logicznym przekładzie List do Rzymian – dzieło wielkiego i natchnionego Apostoła Narodów, Pawła z Tarsu. Księga ta jest jedną z fundamentalnych części kanonu Nowego Testamentu. I właśnie teraz, w tym niezwykle wrażliwym dla dziejów Europy czasie, przypomina ona – i to w sposób bardzo czytelny – podstawowe prawdy, na których została osadzona kultura europejska. Niestety obecne jej społeczeństwa zdają się, ku własnej zgubie, ignorować je lub o nich zapominać. Dzięki znakomitym objaśnieniom i przypisom tekst NPD wprost ożywa w duszy. Gorąco zachęcam do lektury.
prof. zw. dr hab. Wojciech Roszkowski
Kierownik Zakładu
Europy Środkowo-Wschodniej ISP PAN
Wykładowca Collegium Civitas
i założyciel Instytutu Jagiellońskiego
W latach 2007–2013 członek Komisji Budżetu i Komisji Tymczasowej
Wyzwań Politycznych i Środków Budżetowych Unii Europejskiej

*

Nowy przekład dynamiczny Księgi Psalmów należy do najlepszych w języku polskim. Jego wielką zaletą jest jasność komunikacyjna oraz nie tylko naturalny i poprawny, ale także poetycki, artystyczny a równocześnie niekoturnowy styl. Mamy tutaj do czynienia z bardzo dobrym ekwiwalentem oryginału.
prof. zw. dr hab. Andrzej Zaborski
Instytut Orientalistyki
Uniwersytet Jagielloński

*

Wydawcy nowego przekładu dynamicznego Księgi Psalmów z dużym powodzeniem udało się odnaleźć swego rodzaju modus vivendi pomiędzy dostojeństwem należnym księdze natchnionej, a koniecznością zachowania wierności względem pierwotnego przekazu psalmodii biblijnej, z jednoczesną dbałością o jego artyzm i dzisiejszą komunikatywność. Pod tym względem nowy przekład Psalmów zdołał uniknąć rozwiązań nazbyt eksperymentalnych, podtrzymując wiele cech charakterystycznych dla polszczyzny psałterzowo-biblijnej, jak też uchronił się przed sięganiem do tych zasobów współczesnego języka polskiego, które nader często „skażone” są zbytnią potocznością i kolokwialnością.
prof. dr hab. Stanisław Koziara
Katedra Lingwistyki Kulturowej i Komunikacji Społecznej
Uniwersytet Pedagogiczny im. KEN w Krakowie

*

Nowy przekład dynamiczny Księgi Psalmów odchodzi od idei używania językowych archaizmów i „słów wytrychów”, które są zazwyczaj niezrozumiałe dla przeciętnego czytelnika. Jego cechą nadrzędną jest łatwość zrozumienia. Przekład ten znakomicie łączy dwa podstawowe podejścia translatorskie: filologiczne (wierność wobec tekstu oryginalnego, w tym struktur poetyckich) i komunikacyjne (rozumienie i ocena tekstu, jaką mają ci, którzy czytają tekst hebrajski). To niekwestionowany walor nowego przekładu. Psalmy w tym tłumaczeniu jeszcze bardziej ukazują swoją żywotność i uniwersalny charakter. Docierają do współczesnego czytelnika, dając mu nie tylko poczucie stałości, mocy, zaufania czy opieki, ale także: wierności oryginałowi, staranności, piękna języka, jasności i użyteczności. Przyjęcie podejścia komunikacyjnego prowadzi do przekładu popularnego, przeznaczonego dla przeciętnego czytelnika, w przeciwieństwie do przekładów specjalistycznych – dosłownych, które czasami brzmią niezrozumiale i wymagają przypisów i objaśnień.
dr Maria Kantor
Członek Stowarzyszenia Biblistów Polskich
tłumacz i popularyzator Biblii

*

Wydanie Księgi Psalmów w tzw. tłumaczeniu dynamicznym to wyjątkowe wydarzenie literackie. Jak się bowiem wydaje – tłumaczom udała się rzecz niebywała – pogodzenie dwóch, sprzecznych ścieżek przekładu – dbałości o jak najwierniejsze oddanie oryginału oraz zachowanie piękna i liryzmu oryginału. Dokonali przy tym trzeciej sztuki – uwspółcześnili i uprościli język biblijny, tak by był bardziej zrozumiały dla przeciętnego odbiorcy, lecz nie stracił powagi, nie został zinfantylizowany. Tłumacze, lingwiści oraz teoretycy literatury od zawsze dyskutują nad kwestią tego, czym jest wierność tłumaczenia. Czy wierne tłumaczenie to takie, które oddaje dosłownie literę oryginału? A może takie, które oddaje jego „ducha” – atmosferę, poetykę, obrazowanie. A kontekst kulturowy? Czy żart, metaforę, grę słów tłumaczyć należy tak, by były zrozumiałe dla czytelnika wywodzącego się z innego kraju, czy też, w trosce o czystość języka, lepiej zachować je nienaruszone? – Na te wszystkie pytania nikt do tej pory nie znalazł odpowiedzi, a praktyczne rozstrzygnięcie tych dylematów zależy od talentu tłumacza, jego wyczucia językowego i – nie ukrywajmy – „filozofii przekładu”, która jest mu bliska. W wypadku Pisma Świętego dokonanie tłumaczenia jest, jak się zdaje, jeszcze trudniejsze. Tu bowiem zbyt duże odejście od pierwotnego zapisu w imię zachowania piękna języka mogłoby otworzyć drzwi najdziwniejszym interpretacjom tekstu, a tym samym skazić czystość przekazu Słowa. Dlatego prace nad nowymi przekładami Biblii są zawsze niezwykle żmudne i długotrwałe. Nowy przekład dynamiczny Psalmów jest pod względem językowym naprawdę wyjątkowy. Choć na temat dosłowności tłumaczenia wypowiadać się nie mogę, wierzę autorytetom w tej dziedzinie, profesorom lingwistom, których opinie są jednoznacznie pochlebne. Mogę jednak powiedzieć coś o języku, którego prostota, a przy tym piękno, na nowo odsłoniły mi Psalmy nie tylko jako jedną z Ksiąg Natchnionych, ale również jako wspaniałą, przesyconą emocjami poezję. Muszę przyznać, że – choć jestem teoretykiem literatury – przez wiele ostatnich lat czytałam Psalmy dość „utylitarnie”. Wydobywałam z nich logos i rhema, lecz obcując wciąż z tym samym tekstem, straciłam jego estetyczny posmak. Dzięki nowemu wydaniu pokochałam tę poezję, a przez to również zawarte w niej Słowo, z nową żarliwością. I za to jestem wszystkim, którzy pracowali nad opracowaniem tego arcytrudnego tekstu, głęboko wdzięczna.
Dominika Mazur
www.portalcel.pl

*

Nowy Przekład Dynamiczny Księgi Psalmów  jest z pewnością nowym spojrzeniem na modlitwę, którą od pokoleń zanosili nasi starsi ojcowie w wierze, a także którą modlił się sam Chrystus. To, co wybrzmiewa w sposób szczególny podczas czytania i medytowania Słowa, to Imię Boga, które każdorazowo jest zapisane z użyciem dużych, drukowanych liter. Bardzo cenną pomocą są także bogate przypisy do poszczególnych wersetów biblijnych, które ułatwiają i pogłębiają zrozumienie i znaczenie zawartych w nich słów czy zwrotów. Przekład ten jest także bardzo zrozumiały i klarowny. Dziś, pomimo mnogości tłumaczeń Biblii, naprawdę ciężko o wyważony balans pomiędzy wiernością tekstu hebrajskiego, a jego przystępnością i łatwością zrozumienia. Wiele tekstów jest albo zbyt trudnych do swobodnego czytania i medytacji, albo też nie są rzetelnie wiernym oddaniem hebrajskiego znaczenia. W tym wypadku balans został zachowany w odpowiednich proporcjach, co nie tylko zachęca do pochylania się nad Psalmami w sposób jeszcze częstszy, ale także umożliwia wspólne czytanie Biblii przez całe rodziny. Cieszy to tym bardziej, że w dobie tak powszechnej sekularyzacji szczególna walka toczy się o właśnie o fundament rodziny, jako pierwszej wspólnoty życia, a zarazem podstawowego narzędzia nowej ewangelizacji. Niezwykle cieszy także dźwiękowa forma Księgi Psalmów, która wychodzi naprzeciw tym, którzy z różnych powodów nie mają możliwości czasowych na słuchanie Bożego Słowa. Z takiej formy skorzystają także z pewnością osoby niepełnosprawne, które często są pomijane przy realizacji tego typu przedsięwzięć. Życzę wszystkim wydawcom rynku chrześcijańskiego, aby poziom realizacji podejmowanych projektów był właśnie taki: wysokiej jakości, o szerokiej grupie docelowej, profesjonalny, a przede wszystkim będący świadectwem żywej wiary. Serdecznie polecam!
Karol Sobczyk
portal InGod.pl

*

W kościołach chrześcijańskich podstawą wielu nabożeństw są ożywiające liturgię oraz wzbogacające osobistą pobożność psalmy. Zaliczane do lirycznych utworów modlitewnych, cechują się podniosłym charakterem. Ponieważ wśród adresatów psalmów pierwsze miejsce zajmuje Bóg, całkowicie zrozumiały jest ich podział na: dziękczynne, błagalne, pokutne, prorocze, pochwalne, patriotyczne i żałobne. Każdy z siedmiu wymienionych rodzajów znalazł się w nowym przekładzie Księgi Psalmów, która zaliczana jest do projektu obejmującego przekład całego Pisma Świętego we współczesnym języku polskim. NPD – Nowy Przekład Dynamiczny wychodzi naprzeciw wymogom i oczekiwaniom obecnych czasów. Nie bez powodu właśnie ta księga należy do najczęściej tłumaczonych na liczne języki świata: stanowiąc księgę modlitw Narodu Wybranego, Jezusa Chrystusa, apostołów i wyznawców, a także całego Kościoła, niczego nie straciła ze swej aktualności. Przekład oddanej do rąk czytelnika publikacji został przygotowany na podstawie tłumaczenia z języka hebrajskiego, co ma zasadniczy wpływ na wierność w przekazywaniu pierwotnych treści. Pomimo dość dużej swobody w zakresie użytego słownictwa (wpływa na to różnica w ilości słów obecnych w językach nowożytnych a zastosowanych w Biblii Hebrajskiej w oryginale – zaledwie ponad pięć tysięcy), zasadnicza myśl zbawczego orędzia absolutnie nie została zmieniona. Fragmenty zrozumiałe zapisano dosłownie, natomiast te, które stwarzają trudności w prawidłowym ich pojęciu, zastąpiono równoważnikami znaczeniowymi. Tytuły poszczególnych psalmów również dostosowano do współczesnego odbiorcy. Redaktorzy niniejszego opracowania pozostali wierni tradycji żydowskiej, w której Psałterz podzielony jest – analogicznie do Pięcioksięgu – na pięć ksiąg. W każdej z nich pozostawili dokładnie tyle psalmów, ile jest ich w hebrajskim Psałterzu. W numeracji zachowali kolejność, rezygnując z różnic numerycznych dotyczących Biblii hebrajskiej i greckiej. Pod tekstem zamieścili przypisy. Opublikowana przez wydawnictwo VOCATIO Księga Psalmów jest doskonałym podręcznikiem biblijnej modlitwy, który z radością zostanie przyjęty przez przeciętnego odbiorcę słowa Bożego. Ponieważ powołanie do świętości ma uniwersalny charakter i przeznaczenie, każdy – bez wyjątku – może skorzystać z dobrodziejstwa nowego, dynamicznego przekładu. Myśli zawarte w psalmach bez wątpienia przyniosą czytelnikowi korzyści duchowe: wpłyną na pogłębienie jego pobożności, nauczą pokładać nadzieję w Bogu oraz żyć zgodnie z Jego wolą.
portal Granice.pl

*

W historii egzegezy dokonano już wiele przekładów najbardziej poetyckiej i modlitewnej Księgi Pisma Świętego – Księgi Psalmów. Właściwe ciągle szuka się „złotego środka”, by dotrzeć do „pełnego jej sensu” (wyrazowego i duchowego). Tutaj chyba najbardziej sprawdzają się słowa Papieskiej Komisji Biblijnej – powtórzone w Verbum Domini – że, „tekst biblijny może właściwie zrozumieć tylko ten, kto sam przeżył to, o czym mówi tekst” (IBK II, A, 2; VD 30). W takiej mierze uwydatnia się życie duchowe, modlitewne i znajomość hermeneutyki biblijnej tłumacza. Istotny jest również odbiór współczesnego czytelnika. Jak on reaguje na przekład? Czy pomaga mu on w modlitwie czy przeszkadza? Czy chętnie po niego sięga czy też szuka innego tłumaczenia? Czasem „w miarę jak umacnia się życie Duchem Świętym czytelnika tekstów natchnionych, pogłębia się też zrozumienie rzeczywistości, o której mówią te teksty” – wyjaśnia dokument Papieskiej Komisji Biblijnej. Dziś coraz częściej ludzie świeccy, członkowie grup, ruchów i stowarzyszeń religijnych – zachęceni przez piękne katechezy nt. Psalmów dwóch papieży Jana Pawła II i Benedykta – chętnie modlą się indywidualnie lub we wspólnocie Liturgią Godzin. Cieszy zatem, że pojawiają się śmiałe przekłady nie tylko duchownych specjalistów od egzegezy czy poetów – literatów, ale również dobrze przygotowanych językowo ludzi świeckich, których głębia autentycznego doświadczenia duchowego i eklezjalnego sprzyja lepszemu zrozumieniu słowa Bożego. Nowy przekład Księgi Psalmów zrealizowany metodą dynamiczną przez zespół redakcyjny Vocatio na podstawie tłumaczenia Anny Horodeckiej i Jurija Gołowanow jest wymownym tego przykładem. Jest to przekład i adaptacja dynamiczna z języka oryginalnego (hebrajskiego). Ks. prof. Waldemar Chrostowski wyjaśnia, że dynamiczny przekład „(…) wychodzi naprzeciw zapotrzebowaniu na tekst ksiąg świętych podany w sposób możliwie najbardziej zrozumiały dla współczesnych odbiorców. Dzięki zastosowaniu metody tłumaczenia używającej dynamicznych równoważników znaczeniowych to, co powszednie, nabiera tu cech świętowania, dzięki czemu duch modlitwy może przeniknąć wszystkie dziedziny życia” (Rec.; por. także M. Majewski, Jak przekłady zmieniają sens Biblii. O teorii i praktyce tłumaczenia Biblii, UPJP II 2012). Przewodniczący Stowarzyszenia Biblistów Polskich liczy, że nowy przekład odegra ważną rolę w procesie „nowej ewangelizacji”. Wielką zaletą nowego przekładu i adaptacji dynamicznej jest troska o komunikatywny język, unikający „archaizmów” oraz nie tylko naturalny i poprawny, ale także poetycki czy wręcz muzyczny styl. Inny recenzent zauważa, że „Psalmy w tym tłumaczeniu jeszcze bardziej ukazują swoją żywotność i uniwersalny charakter. Docierają do współczesnego czytelnika, dając mu nie tylko poczucie stałości, mocy, zaufania czy opieki, ale także: wierności oryginałowi, staranności, piękna języka, jasności i użyteczności. Przyjęcie podejścia komunikacyjnego prowadzi do przekładu popularnego, przeznaczonego dla przeciętnego czytelnika, w przeciwieństwie do przekładów specjalistycznych – dosłownych, które czasami brzmią niezrozumiale i wymagają przypisów i objaśnień” (dr Maria Kantor). Nowy Przekład ukazuje się również w dynamicznej formie, czyli w wersji książkowej i audiobooka mp3. Testy czytane przez wybitnego aktora Andrzeja Seweryna otrzymują nie tylko artystyczną wartość, ale pomagają słuchaczowi wyczuć się w piękno i bogactwo metafor biblijnych. Wszystko ubogaca profesjonale nagranie, kompozycja i aranżacja tła muzycznego Rafała Gorączkowskiego. Wielu młodych czytelników przyciąga i mobilizuje do lektury właśnie taka „wzbogacona” wersja multimedialna, nawet bardziej ambitnych tekstów. W naszej „szkole Słowa Bożego” od jakiegoś czasu proponujemy również dynamiczną formę adaptacji medytacyjnej i modlitewnej lektury Psalmów. Naszemu projektowi nadaliśmy tytuł „Psalmy re-aktywne”, tzn. ponownie aktywne, ponownie dostępne i przystępne. W tym wypadku również inicjatorem adaptacji (nie tłumaczenia) jest osoba świecka – ojciec rodziny, informatyk, zaangażowany w życie swojej parafii. Niewątpliwie i tutaj przydałaby się wersja dźwiękowa (mp3). Trzeba życzyć wszystkim osobom świadomym życia z wiary, by modlitewna lektura Psalmów pomogła im w nowy sposób pojąć znane stwierdzenie św. Grzegorza Wielkiego: „Słowa Boże wzrastają z tym, kto je czyta”. W ten sposób lektura i słuchanie słowa Bożego wprowadzają w żywą wspólnotę Kościoła. (recenzja ukazała się na stronie: www.ssb24.pl)
ks. dr hab. Jan Kochel
Wykładowca Wydziału Teologicznego
Uniwersytetu Opolskiego

*

Jestem wzruszona. Piękne słowa, kojąca muzyka… Kiedy słuchałam Psalmu 23, przypomniał mi się Psałterz Jana Kochanowskiego. Przywykło się sądzić, że Biblia powinna być prosta, surowa i ociosana, by przekład był rzetelny i by w ogóle można było nazwać go Słowem Bożym. Nic bardziej mylnego. Pan Bóg jest poetą i poetów lubi, zresztą czymże jest świat, jeśli nie mistrzowskim poematem? To przekład dla wymagających, dla szukających nie tylko prawdy objawionej, dla tych, którzy wierzą, że – jak mawiał Dostojewski -„Piękno zbawiło ten świat”.
Irena Kanicka
redaktorka

*

(…) Psalmy to poezja i to poezja przeznaczona do śpiewania (…) Należy podkreślić przede wszystkim, że Psalmy muszą być czytane jako poezja, jako liryka – z wszystkimi właściwymi dla poezji lirycznej licencjami i zabiegami formalnymi, hiperbolami i powiązaniami bazującymi bardziej na emocjach niż logice. Trzeba je tak czytać, aby można było je zrozumieć – tak jak to, co napisane po francusku, musi być czytane po francusku, a to, co po angielsku – po angielsku. W innym wypadku pominiemy to, co w nich jest obecne, i będzie nam się wydawać, że widzimy coś, czego w nich nie ma. (C.S. Lewis – Rozważania o Psalmach, Esprit 2011) A jak wygląda nasza lektura Psalmów, albo świeckiej poezji? Przyzwyczajeni do szybkiego życia przebiegamy wzrokiem po tekście, gdzieś się spieszymy, odkładamy lekturę na później, a o ile w przypadku zwykłej poezji można to jeszcze wybaczyć (humaniści pewnie by mnie za takie słowa udusili, sam bym to także zrobił, bo poezja wymaga skupienia, ale rzeczywistości nie zmienię), tak w kontekście Psalmów takie coś jest niewybaczalne. I tu powstaje pytanie: jak? Niełatwo chyba zwykłemu człowiekowi czytać Psalmy w pełni, czytać jako poezję, jako lirykę – z wszystkimi właściwymi dla poezji lirycznej licencjami i zabiegami formalnymi, hiperbolami i powiązaniami bazującymi bardziej na emocjach niż logice, żeby jeszcze raz zacytować Lewisa. Może i nie potrafimy tak czytać, żeby poczuć całą pełnię treści danego Psalmu, ale od wieków przecież z pomocą przychodzą artyści. Andrzej Seweryn – postać znana zarówno z wielkiego ekranu, jak i tego szklanego – podejmuje się tego niełatwego zadania. Bierze w swoje ręce Psałterz i interpretuje. I nie tak, żeby tylko jak najszybciej skończyć swą pracę, ale wkłada w tę lekturę całe swoje wnętrze, zostawia część siebie w dziele, jak przystało na prawdziwego, czystej krwi artystę. Owocem tego Księga Psalmów – Nowy Przekład Dynamiczny. Dynamiczny, czyli niedosłowny, wykorzystujący masę badań biblijnych, ułatwiający zrozumienie treści podanych wprost, pozbawionych skomplikowanych formuł składniowych. Psalmy znamy, bo omawia się je w szkole, słyszymy w telewizji, w radiu, w kościele. Mamy je zawsze pod ręką, bo wystarczy otworzyć Pismo Święte między Księgą Hioba a Księgą Przysłów i naszym oczom ukażą się słowa pełne emocji począwszy od radości po złorzeczenie, mające rolę oczyszczającą i przerzucające cały zgromadzony w czytelniku gniew w słowa Dawida. Zatem znamy, ale to, co uczynił Andrzej Seweryn to… to mistrzostwo! Niezwykła interpretacja połączona z muzyką, odgłosami natury. W tle słyszymy grzmoty, szum morza, instrumenty. Nie znam się na muzyce, ale wcale bym się nie zdziwił, gdyby instrumenty były stylizowane na te z epoki. Przy zgaszonym świetle, gdy w domu panuje cisza, można sobie wyobrazić Dawida przemawiającego do Boga, wzniesione ku górze ręce psalmisty. Widzimy przed oczyma ucztę dziękczynną, uderzenie pioruna, szczyt góry. Interpretacja Seweryna i muzyka bardzo mocno działają na wyobraźnię. Włączenie utworów (nagranych na płycie w formacie .mp3, więc skopiowanie ich na telefon było tylko formalnością) wywołało we mnie uczucie słuchania ponadczasowej opowieści nacechowanej wielkością, dostojnością, doniosłością. Czułem, że to Wielka Opowieść, że to jedna z tych historii, które tkwią we wnętrzu człowieka od wieków i o których słyszeniu marzymy. I nagle sobie uświadomiłem, że to wszystko prawda, że ja w to wierzę, że to nie fikcja, a prawda, w którą wierzę, chcę wierzyć i wolno mi wierzyć bez żadnych obaw. Ludzi od wieków fascynują eposy, pieśni, liryczna rzeczywistość. W Psalmach mamy zamknięte wszystkie cechy tych ponadczasowych opowieści z jednym wyjątkiem – tam zawarto sporo fikcji, tu jest prawda będąca naszą wiarą. Wiemy przecież z Pisma Świętego, że Żywe jest Słowo Boże i że nie powraca do Boga, póki nie wyda owocu. W każdym z nas Psalmy zadziałają inaczej. Andrzej Seweryn w Psałterzu odtworzył autentyczne emocje Dawida oraz kolejnych psalmistów, chciał nas jak najbardziej otworzyć na treści zawarte w słowach Psalmów, chciał w nas obudzić zasadzone Słowa Boga. W jego interpretacji słychać ból, cierpienie, ale i radość, czy też wdzięczność. Słychać słowa przesiąknięte samotnością i lekarstwo na to opuszczenie w relacji z Bogiem. Już wyobrażam sobie słuchanie tych Psalmów przez słuchawki w autobusie, w pociągu, w drodze do domu, do pracy, czy na spacerze po lesie. Wyobrażam sobie wsłuchanie się w natchnione pieśni wczesnym rankiem, gdy wstaje słońce, przy zachodzie, ale też w ciemnym pokoju, gdy myśl nie ucieka, a wzrok przestaje błądzić. Wystarczy tylko trochę miejsca na karcie pamięci oraz słuchawki. Brak rutyny gwarantowany, bowiem Słowo Boże zawsze inaczej w nas działa, a ten sam werset w ciągu życia odbierzemy na wiele różnych sposobów. Biblia wrasta z każdym człowiekiem indywidualnie, czerpiąc z jego doświadczeń, stanu ducha, emocji. Jest z nami do śmierci, ale ona nie umiera (podobnie jak my wypełnieni Żywym Słowem przechodzimy do Wieczności). Zatem Księga Psalmów, będąca częścią Biblii, też różnie na nas działa. Głęboki i majestatyczny głos Andrzeja Seweryna, muzyka, ponad 7 godzin utworów w formacie mp3, nowy przekład i współfinansowanie projektu przez Ministerstwo Kultury. Z czystym sumieniem polecam.
Dariusz Okoń

*

(o Psalmach NPD)
Z konieczności włączeni w dźwięki pędzącego świata często nieumiejętnie próbujemy wyłuskać delikatne nuty Piękna. W nich szukamy ukojenia mimo wszechobecnego zgiełku. A kiedy w tym hałaśliwym rytmie dnia odnajdziemy muśnięcia pięciolinii opatrzone głębokością Słowa i zasłuchamy się w Pieśni Pana w nich odnajdziemy Tego, który„źródłem życia i światłością naszego poznania”. Polecam wszystkim, którzy zmęczeni pracą pragną wieczorem wsłuchać się w Słowo. Z wdzięcznością za Waszą pracę.
Łukasz Rzepka

*

(o Psalmach NPD)
Coś pięknego. Rewelacyjne tłumaczenie! Z niecierpliwością czekam na przekład całej Biblii.
Rafał

*

Od kilku lat prowadzę spotkania Studium Biblijnego w męskim gronie w naszej parafii. Wypracowaliśmy formułę wspólnej modlitwy na końcu każdego spotkania – wtedy czytamy werset po wersecie Psalmy. Później własnymi słowami zanosimy do Boga nasze dziękczynienie, prośby… Kiedy pierwszy raz usłyszałem Psalmy w tym tłumaczeniu i interpretacji p. Seweryna od razu pomyślałem, że wpleciemy odsłuchiwanie Psalmów do naszych spotkań. Odzew był bardzo dobry – delikatna muzyka tworzy nastrój, a my śledzimy oczami tekst Słowa Bożego! Polecam, a Wydawcy dziękuję za to dzieło!
Piotr Herman
przedsiębiorca

*

Chociaż większość osób ma w domu Biblię, to jednak niezbyt często do niej sięga. Przyczyny tego są różne. Najczęściej spotyka się opinię, że Biblia jest Księgą trudną do zrozumienia, ze względu na dość archaiczny język jej przekładów oraz zawiły sposób przedstawienia zawartych w niej myśli. Jednak w Nowym Przekładzie Dynamicznym, który ukazuje się właśnie we współczesnym języku polskim, Pismo święte staje się dla zwykłych czytelników Księgą otwartą – łatwo zrozumiałą i znacznie bardziej przystępną. Pieczołowite opracowanie wstępnych komentarzy, planów ksiąg oraz wyczerpujących przypisów do poszczególnych partii tekstu sprawia, że przekład ten staje się niezwykle pomocny dla zrozumienia nie tylko samej treści, ale i sensu przekazu, co jest niezwykle ważne zwłaszcza z punktu widzenia osób, które nie mają doświadczenia w studiowaniu Biblii.
dr hab. Andrzej Miśkiewicz
nauczyciel akademicki
specjalista w zakresie akustyki muzycznej

*

Choć Pismo święte od wieków znajduje się na pierwszym miejscu światowych bestsellerów, nie oznacza to, iż sam tekst jest prosty i łatwy w odbiorze. Mnogość użytych archaizmów oraz odwołań do wydarzeń historycznych czy ówczesnych obyczajów nierzadko powoduje dezorientację u czytelnika i zmusza go do samodzielnego poszukiwania wyjaśnienia niejasnych fragmentów. Publikacja NPD stanowi remedium na ten problem – wszelkie niejasności, dwuznaczności w tłumaczeniu czy też odwołania historyczne są wyjaśnione w formie przypisów. Na szczególną uwagę i aprobatę zasługuje również krótkie i bardzo czytelnie skonstruowane wprowadzenie przybliżające tematykę każdej księgi. Dzięki tym zabiegom, czytanie staje się dużo łatwiejsze, a sam tekst o wiele bardziej zrozumiały.
dr Piotr Białecki
radca prawny

*

Bardzo mnie cieszy tłumaczenie, jakie prezentuje NPD odnośnie słowa homologeo, bo zawsze czułem, że z tym klasycznym tłumaczeniem coś jest nie tak. Bardzo mnie zastanawia, jak to będzie wyglądało w innych miejscach Pisma Świętego z zastosowaniem tego słowa. Ciekawe też, jak NPD podejdzie do tematu pochwycenia i ogólnie do eschatologii, bo zauważyłem, że biblijni chrześcijanie są często wyczuleni na wszelkie nieścisłości w tym temacie. Oraz bardzo ciekawy temat chrztu wodnego i chrztu (zanurzeniu) w imię…, bo taki kierunek, w jakim idzie NPD, wyjaśnia wiele nieporozumień. Dobrze mi się tłumaczy innym ludziom, o co chodzi w Biblii na podstawie NPD, bo jest to spójne z całością Pisma i dostarcza odpowiedzi na bardzo podstawowe zagadnienia związane ze zbawieniem. Modlę się, żeby NT wyszedł jak najszybciej. Chwała Panu!
Rafał Żurek

*

Polski światek chrześcijański cierpi na niedobór dobrych tłumaczeń Pisma Świętego – w porównaniu np. do amerykańskiego, gdzie czytelnik może zaznajomić się z gigantycznym wyborem tłumaczeń, dlatego bardzo ucieszyła mnie wieść, że pojawiły się Psalmy w nowym przekładzie, który nazwano przekładem dynamicznym (po to by podkreślić dynamiczność języka). Wydanie Psalmów jest przyczynkiem do wydania całej Biblii – na co warto czekać. Nie ma sensu recenzować tu samej treści, gdyż Psalmy każdy czytelnik Biblii zna i ceni. Skupimy się raczej na języku nowego dynamicznego tłumaczenia. On tutaj jest kluczowy i bardzo zachęcający. Główną troską wydawców było bowiem takie przełożenie tekstu, aby przeciętny, współczesny czytelnik mógł go dobrze zrozumieć i dotrzeć do jego sensu. Przekład dynamiczny charakteryzuje się współczesnym językiem polskim, który z jednej strony ma walory literackie, oddając piękno psalmów, a z drugiej strony trafia swoim współczesnym doborem słów, pomagając zrozumieć treść poszczególnych psalmów, a przez to pozwalając dogłębniej przeżyć czytany tekst. Trzeba przyznać, że tłumacze zrobili tutaj kawał dobrej roboty, udostępniając tekst antycznej księgi czytelnikowi 21 wieku, zarazem nie uszczuplając z godności języka tego specyficznego dzieła, jakim są te poematy. Chce się to czytać, nie ma zbędnych archaizmów, zbędnych zawiłości. Psalmy zyskują nowe oblicze – stają się modlitwą człowieka takiego jak my – pełnego wewnętrznych konfliktów, zwątpień, ale także zwycięstw. Normalność języka pomaga też lepiej przeżyć tekst, utożsamić się z opisywanymi stanami, myślami, a to każdego chrześcijanina prowadzi do modlitwy. To tłumaczenie psalmów z racji na jego klarowność trafia lepiej do serca czytelnika, pomaga przełożyć tekst na modlitwę, a nawet uczy modlitwy z racji tego, że udostępnia jej prostotę w tekście. Polecam tłumaczenie dynamiczne każdemu, bez wyjątku. Pomaga ono w codziennej lekturze i praktyce Słowa Bożego. Nie jest to wydanie dla naukowców czy egzegetów, ale dla tych, którzy szukają inspiracji, świeżego odczytu tekstów do których już przywykli, oraz wszystkich tych, dla których Biblia to codzienne rozważania i wprowadzanie ich w czyn.
Piotr Zawadzki, blog Respirator

*

Do zapoznania się z Nowym Przekładem Dynamicznym (NPD) zachęciła mnie lektura kilku książek wydawcy tego tłumaczenia, który od pewnego czasu w swoich publikacjach posługuje się głównie NPD, przy okazji udostępniając czytelnikom próbki przyszłego wydania. Wiele z przeczytanych wersetów mocno zapadło mi w serce, rzucając nowe światło na oczytane passusy. Gniotła mnie tylko myśl, że nie mogę przestudiować fragmentów po nich następujących, a świadomość tego ograniczenia wzmagała mój apetyt poznawczy. Kiedy więc w sprzedaży pojawiły się pojedyncze księgi w przekładzie dynamicznym, rzuciłam się na nie łapczywie i wnikliwie zapoznałam się z założeniami projektu oraz upublicznionym tekstem. NPD to ukoronowanie Prymasowskiej Serii Biblijnej, której częścią są cenione przez chrześcijan różnych denominacji słowniki, encyklopedie i komentarze pomocne w analizie tekstu biblijnego. Wykorzystując doświadczenie i wiedzę zdobytą podczas tworzenia tej wartościowej kolekcji, opracowano przekład Pisma Świętego odznaczający się dużą logicznością oraz zachowujący ciągłość myśli z wersetu na werset, dzięki czemu tłumaczenie jest bardzo zrozumiałe dla zwykłego czytelnika. Przesłanie biblijne rozjaśniają w głównej mierze dynamiczne ekwiwalenty znaczeniowe, które nie występują w żadnym innym polskim tłumaczeniu Pisma Świętego. Intencją Redakcji było odarcie tłumaczenia z naleciałości form historycznych i oddanie kwintesencji odpowiedniego fragmentu tekstu oryginalnego. Dynamika tłumaczenia oznacza więc, że NPD jest niekiedy dosłowny, a czasami interpretacyjny. Podobną cechę ma posiłkowo i często używany przeze mnie anglojęzyczny przekład Amplified Bible. Tam, gdzie możliwości językowe się kończą i dla lepszego zrozumienia danego wyrażenia należy nakreślić szerszy kontekst językowy lub historyczny, odpowiednie wyjaśnienia są poczynione w przypisach lub obszerniejszym komentarzu znajdującym się na końcu egzemplarza pilotażowego. Na przykład, można dowiedzieć się, że słowo przekładane zazwyczaj jako „sługa” (w kontekście: sługa Chrystusa), w rzeczywistości oznacza niewolnika z wyboru, który po uzyskaniu wolności podejmował autonomiczną decyzję o dożywotniej służbie swojemu panu. Zespół Redakcyjny NPD stara się postępować z szacunkiem wobec wyznaniowych przekładów Pisma Świętego (Biblii Tysiąclecia, Biblii Warszawskiej) i w założeniach przedstawionych we wstępie do wydań pilotażowych zadeklarował kierowanie swoich wysiłków do osób zniechęconych do organizacji religijnych lub z innych powodów nieobjętych opieką eklezjalną. Respektuję godne pochwały chęci uniknięcia zamieszania w środowisku chrześcijańskim, ale moim zdaniem, podejście Redakcji jest zbyt skromne:) Przekład, chociaż na pewno wykona dobrą pracę w sercach osób nienależących do zinstytucjonalizowanych społeczności, sprawdzi się u tych, którzy regularnie zgłębiają Pismo w swoich wspólnotach. Nie widzę problemu w korzystaniu na co dzień z takiego czy innego przekładu Biblii, jeśli trafia do kogoś bardziej niż tłumaczenie przyjęte w danej organizacji. Decyzja w tym temacie jest indywidualna, chodzi przecież o to, żeby szczerze przeżywać radość z poznawania Jezusa Chrystusa. Oczywiście użyteczność przekładu będzie zależeć także od poręczności wydania. Im grubsza i większa jest publikacja, tym mniej potencjalnych jej odbiorców, bez względu na to, jak wartościowa byłaby treść dzieła. Jestem bardzo zadowolona ze swoich egzemplarzy NPD, nawet nauczyłam się kilku kolejnych wersetów na pamięć, ponieważ tak bardzo spodobało mi się ujęcie niektórych myśli w tym tłumaczeniu. Tymczasem pozostaje mi czekać na kolejne wieści wydawnicze.
blog Recenzje chrześcijańskie

*